Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
█ █ █ „Ten artykuł będzie dostępny od 16 sierpnia. Nie chcesz czekać? Zapisz się do newslettera, od razu uzyskasz dostęp do wszystkich artykułów!” . █ █ █ P…się, na łeb Wam padło… W kulki se lecicie… Od razu zróbcie teksty uciekające przed kursorem, które trzeba złapać!
„w przypadku ekonomicznego boomu”? A niby skąd miałby się ten boom wziąć? Za 500+ nie liczyłbym nawet na baby boomers. Druga opcja też bez sensu – kiedy zawali się gospodarka w pięknym stylu argentyńskim ludzie nie będą mieli czasu na walki w sprawach obyczajowych bo trzeba coś do garnka włożyć i przeżyć do kolejnego zasiłku.
Niestety, ale muszę zgodzić się z poprzednikiem. Weźmy przykład obniżenia wieku emerytalnego – ludzie popracują dajmy na to dwa lata krócej, ale wysokość ich emerytury poleci zauważalnie w dół. Ludzie dziś wydają się tego nie rozumieć. Akcja 500+ z ekonomicznego punktu widzenia jest bezsensownym rozdawnictwem, nadwerężającym niebezpiecznie budżet. Raczej nie przyczyni się do zwiększenia ilości dzieci (być może zwiększy zakupy sprzetu AGD). Inne decyzje PISu sprawiają, że wzrastają opłaty, jak i ilość podatków. Zamiast w końcu zachęcać do prowadzenia rodzimych, niewielkich przedsiębiorstw, ludzie rejestrują działaności na Słowacji, bo nie są w stanie więcej płacić, nie mówiąc już o odkładaniu na przyszłość. Dzieci niepełnosprawne – pojawił się kolejny pomysł oparty na zasadzie rozdalnicwa: dać jednorazowo 4000 zł. Co z taką śmieszną kwotą ma zrobić rodzina mająca dziecko z zespołem Downa, gdy system jest tak skontruowany, że rodzice mają niewielkie szanse zapisać dziecko na jakąkolwiek rehabilitację, a ta prywatna kosztuje majątek? Polska non stop hojnie sponsoruje marionetkowy rząd na Ukrainie (na czyje konto idą te pieniądze?), który to odpowiada nam embargo na polskie mięso i promowaniem nurtu banderowskiego. Znana maksyma mówi: przestańcie ludziom zabierać, a sobie poradzą.. Co do innych aspektów „dobrej zmiany” – faktem jest, że jakieś odświeżenie i przewietrzenie salonów było potrzebne. Poziom wspomnianej w artykule „kultury transformacji” osiagnął chyba apogeum. Szkoda tylko, że tyle w tym polskim zarządzaniu nieudolności, a i braku dyplomacji, a jednocześnie zasada „ręka rękę myje” się ostała.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Artykuł z miesięcznika:
Dziś część starych tekstów „Frondy” źle się zestarzała. Jednak szkoda, że żyjemy w czasach, w których takie świeże, intelektualnie prowokujące pismo zdaje się nie do pomyślenia
Horubała dokonuje polskiego rachunku sumienia. Wypada on fatalnie. Elity po transformacji ustrojowej nie umiały stworzyć dobrze działającego państwa, ale też upadały przez przyziemne słabości: chciwość, pijaństwo, pożądanie
Kiedy wielkie instytucje rywalizują z małymi organizacjami o ograniczone fundusze, pytanie brzmi: czy polski model finansowania publicznych działań nie jest na granicy absurdu?
Polski dorobek medalowy wynika z ponadprzeciętnego wysiłku jednostek, a nie z systemowych działań i ogólnej koncepcji rozwoju sportu – bo jej nie ma. Olimpiada w Polsce nie musi być złym pomysłem, pod warunkiem, że stworzymy taką koncepcję
Prezes Mikosz nie życzy sobie, by znaczki Poczty Polskiej projektowały jakieś korkucie. I nie zawaha się w tym celu sięgnąć po flipnięte w lustrze grafiki stockowe
Laureat literackiego Nobla stara się odmalować poruszającą do głębi wizję. Udaje mu się to, mimo że używa kolorów uważanych dziś za niemodne lub wręcz zapomnianych. I ani myśli flirtować z ideologiami.
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie