Wojna między USA a Chinami może wybuchnąć głównie… przez przypadek. Incydent, który doprowadzi do niekontrolowanej eskalacji. Obie strony mają tę świadomość i zdają się dążyć do redukcji ryzyka, wytyczając czerwone linie, budując system komunikacji i reagowania antykryzysowego
Społeczeństwo białoruskie buntuje się, domaga się zmian, jednak pozbawione jest przywództwa politycznego. Triumwirat kobiet ze Swiatłaną Cichanouską na czele nie odegrał – i wydaje się, że już nie odegra takiej roli
Turcja zwróciła się w stronę Azji i Afryki, prowadzi też politykę mocarstwa regionalnego. Stara się równoważyć wpływy w swoim otoczeniu, jednakże trzeba pamiętać o tym, że posiada ograniczone zasoby militarne, a rok 2020 dla gospodarki może okazać się jeszcze gorszy niż 2019
W sensie politycznym, głównym celem Trójkąta Lubelskiego powinno być wzmocnienie procesu przyciągania Kijowa do struktur atlantyckich – czego konkretnym wyrazem byłoby przystąpienie w przyszłości Ukrainy do formatu Trójmorza
Zmiana stanowiska USA w sprawie roszczeń na Morzu Południowochińskim i zaostrzenie kursu wobec Chin zbliża do Waszyngtonu między innymi Filipiny, Australię i Indonezję
Krzysztof Rak w swojej książce unika wpisania się w spór „rewizjonistów” z „brązownikami”. Dzięki temu zbiera pochwały od jednych i drugich, obu stronom dodając pewnych argumentów, a ujmując innych
Pogłoski w sprawie resetu USA-Rosja są przesadzone. Waszyngton owszem, za głównego rywala uważa Chiny i jest gotów współpracować z Moskwą w celu ich powstrzymywania – ale jedynie na swoich warunkach i zasadach
Donald Trump zdecydował wycofać część amerykańskich wojsk z Niemiec. Jakie są prawdziwe powody tego kroku, skoro zarzut niepodnoszenia wydatków wojskowych przez RFN jest chybiony?
Gdy zmapujemy Azję przez pryzmat Indo-Pacyfiku, to jakoś tak przypadkiem Chiny spadną na drugoligową pozycję. W środku zaś pojawia się Ocean Indyjski. Do tak przestawionej mapy Medcalf pisze od nowa historię Azji
Chiny otwarcie deklarują, że są już gotowe do objęcia światowego przywództwa. To olbrzymia zmiana
Prezydent Duterte przecenił swoje siły, wypowiadając umowę regulującą obecność amerykańskich wojsk w swoim państwie. Perspektywa ograniczenia amerykańskiego parasola uczyniła z Filipin łatwiejszą ofiarę dla Chin. Chybione okazały się też nadzieje na zbliżenie z Moskwą
To przedsięwzięcie powinno – a raczej musi – być objęte ponadpartyjnym konsensusem. Jest bowiem rozłożone na wiele lat i narażone na zmiany ekip rządzących podczas realizacji. I konsensus w tej sprawie istniał, ale także to polaryzatorom udało się zniszczyć
Nazwa użytkownika lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie