Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Pieniądz daje władzę, choć nie absolutną

Wstrzymanie darowizn dla kongresmenów, którzy głosowali przeciwko zatwierdzeniu wyboru Joe Bidena na prezydenta USA, pokazuje siłę polityczną wielkiego biznesu – ale i jego słabość jednocześnie
Wesprzyj NK
Liczne korporacje zawiesiły wspieranie finansowe tych (republikańskich) kongresmenów, którzy głosowali przeciwko zatwierdzeniu wyboru Joe Bidena na prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki. Takie firmy jak Amazon, American Express, ExxonMobil, Facebook czy Marriott miały „ukarać” ich za sprzyjanie Donaldowi Trumpowi, i za to, że mają za duży wpływ na polityczną rzeczywistość. Tyle że to nie jest żadna nowość. Amerykańska polityka jest zoligarchizowana od lat. Piszą o tym tacy politolodzy i ekonomiści jak np. Jeffrey Winters. Wielkie przedsiębiorstwa wydają miliony dolarów na kampanie wyborcze polityków. Ubiegłoroczna była rekordowa. Według szacunków Center for Responsive Politics kosztowała prawie 14 mld dolarów; sama kampania do Kongresu kosztowała 7,2 mld dolarów, z czego 5,5 mld wyłożył biznes (zarówno komitety akcji politycznej poszczególnych przedsiębiorstw, jak i zatrudnieni w nich...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Politolog, dziennikarz, tłumacz, współpracownik Polskiego Radia Lublin. Pisze doktorat z ekonomii i finansów w Szkole Doktorskiej Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Publikował i publikuje też m.in. w "Gościu Niedzielnym", "Do Rzeczy", "Rzeczpospolitej", "Gazecie Wyborczej", "Tygodniku Powszechnym" i "Dzienniku Gazecie Prawnej". Tłumaczył na język polski dzieła m.in. Ludwiga von Misesa i Lysandera Spoonera; autor książkek "W walce z Wujem Samem", "Żadna zmiana. O niemocy polskiej klasy politycznej po 1989 roku", "Mała degeneracja", współautor z Tomaszem Pułrólem książki "Upadła praworządność. Jak ją podnieść". Mąż, ojciec trójki dzieci. Mieszka w Lublinie.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

3 odpowiedzi na “Pieniądz daje władzę, choć nie absolutną”

  1. Mihal pisze:

    Nie mamy oligarchów ? Ależ mamy i oni od dawna wpływają na politykę – tyle że inaczej. Wystarczy prześledzić działalność TVN i Polsat i radiowych ( TokFm). O TVP nie ma co wspomianć – od 1952 służyła jako tuba propagandowa rządzących partii ( z małymi zaburzeniami w latach 90tych i początku 20w)

  2. Mihal pisze:

    PS. Oczywiście dotację państwowe na partie utrudniają ten wpływ – ale też betonują układ kilkupartyjny zupełnie analogicznie jak tam dwu partyjny

  3. RPKL pisze:

    Ale jak się mają obywatele bronić, skoro pojawiają się coraz to nowe przepisy, rygory i obostrzenia (nie ograniczające się do sfery pandemicznej), obwarowane coraz to większymi sankcjami, w tym finansowymi? Kto zaryzykuje swoje finanse i podstawy materialne własne i rodziny w sporze z organami władzy? W wielu wypadkach władza sądownicza staje po stornie władzy wykonawczej. Niejednolitość orzecznictwa i uznaniowość (rzekomo świadcząca o niezawisłości) wyroków nie budują zaufania, ani nie wspierają obywateli w kontekście potencjalnych sporów z aparatem państwowym. Jaką mamy gwarancję, że np. WSA uzna karę od SANEPIDu za wadliwą? Żadnej. System opresji i represji jest tworzony celowo, a sądy są jego istotnym ogniwem. Sytuacja w wymiarze sprawiedliwości, reformowanym od 1989 r., wygląda wg mnie nie najlepiej, a jeżeli chodzi o tzw. pewność orzecznictwa, to wydaje mi się, że jest coraz gorzej, choćby z uwagi na realizowane od jakiegoś czasu zabiegi polityczne, dla niepoznaki zwane reformą wymiaru sprawiedliwości. Niestety, jak już wielokrotnie na różnych łamach podnosiłem, nie może być dobrze, gdy dwie strony opierają się na kłamstwie – jedna twierdząc, że wszystko jest OK, a dokonuje się zamach na niezawisłość, a druga, że to co robi, usunie bolączki sądownictwa.

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo