Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Nadchodzi przełom nowego zautomatyzowanego inteligentnego Przemysłu 4.0 z Internetem Rzeczy/Internetem Wszystkiego, nowego świata sieciocentrycznego [nie przypadkiem używam tego terminu kojarzonego z Revolution in Military Affairs], spiętego kontrolnie przez AI w 5G/6G a docelowo w łączności natychmiastowej na splątaniu kwantowym. Kto pierwszy dokona przełomu generacyjnego tego „motoru” rozwoju i infrastruktury i upowszechni go na odpowiednia skalę – ten wygra hegemonię globalną. Tak można pojmować decyzję o „banie” na zaawansowaną elektronikę względem Chin. Zatem możliwy scenariusz, który zdecyduje, to nie eksplozja, nie erozja, a raczej przełom i powstanie nowego „porządku” technlogiczno-ekonomicznego. Chiny mogą nadrobić w wyścigu B+R obecną lukę w elektronice – w końcu mają bez porównania więcej „zasobów ludzkich” wysokiej klasy kadry STEM. I to jest największa słabość USA i ogólnie Zachodu. Ta kalkulacja długofalowa wyjaśnia moim zdaniem brak reakcji Pekinu na „ban” na zaawansowaną elektronikę – bo tak naprawdę nie jest to decyzja nieodwołanie „spychająca” Chiny „na skraj przepaści – jak było z amerykańskim embargiem wobec Japonii – które doprowadziło do Pearl Harbor. Zresztą – taka decyzja Pekinu zgodna jest z mentalnością gry w „go” – i Sztuki Wojny Sun Tzy…. Oczywiście powyższy scenariusz zdecydowania o hegemonii bez III wojny światowej – zakłada niejawnie, że oba supermocarstwa zachowają spójność wewnętrzną. Nawet w Chinach powstały ostatnio rysy w PR-owym „monolicie” – natomiast w USA i na Zachodzie rozziew wewnętrznych sprzeczności jest olbrzymi, i co ważniejsze – strukturalnie rośnie – być może przekroczy poziom krytyczny – nawet z rujnującym kolapsem nałożenia się wszelkich kryzysów w bunt społeczny….nie widać, by konsumpcyjne społeczeństwo o coraz niklejszym wykształceniu STEM – czyli dającym wzrost klasy średniej – społeczeństwo zapatrzone w youtuberów i coraz bardziej zapatrzone w miraż „sprawiedliwości społecznej” a la Marks – było zdolne do dokonania powyższego przełomu szybciej i powszechniej, niż blok Chin, a szerzej Azji. Bo Japonia, Indie, ASEAN – stawiające na STEM – mimo opozycji wobec Chin – raczej nie pójdą docelowo z Zachodem – bardziej prawdopodobne jest zbudowanie bloku azjatyckiego – owszem: wg „walcz i negocjuj” – z jednoczesną kooperacją i konfrontacją [balansem AZJATYCKIM] wobec Chin.
I tak, i nie; pożyjemy, zobaczymy… Błagam! Nie liberalny! Nic tu nie ma ani liberalnego, nic z liberalizmu! Jedynie istnieją obiektywnie i realnie różne formy, stopnie, stadia czy fazy socyalizmu, lewicy oraz komunizmu. Naprawdę i na pewno.
Chyba że to nomenklatura (pojęcia, nazewnictwo) amerykańska, anglosaska etc.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Indie i Chiny od lat rywalizują o dominację w Azji. Ich zderzenie interesów, różnice ideologiczne i historyczne napięcia zdają się wskazywać, że konflikt, choć nie zawsze otwarty, jest nieunikniony. Oto kolejny fragment książki „Indie i geopolityka Azji. Historia i teraźniejszość”
Od szybkiego wzrostu gospodarek Azji Wschodniej po wyzwania niestabilności na Zachodzie – Indie balansują między dwoma odmiennymi światami. Oto kolejny fragment książki „Indie i geopolityka Azji. Historia i teraźniejszość”
Niech małe narody nie popadają w rozpacz, jakby nie było dla nich żadnej nadziei, lecz niech równocześnie z rozwagą zastanowią się, na czym opiera się ich bezpieczeństwo!
Jak wydarzenia współczesne i historyczne kształtują indyjską politykę zagraniczną? Autor książki analizuje jej ewolucję w dynamicznym kontekście geopolitycznym Azji i świata
Zielony Ład jest w obecnym kształcie nie do utrzymania i musi zostać głęboko zrewidowany
Czy zakończenie konfliktu między Izraelem a libańskim Hezbollahem faktycznie się dokonało? Jak Morze Bałtyckie zostanie zabezpieczone przed Rosją? Co sprawiło, że notowania dolara kanadyjskiego i meksykańskiego peso gwałtownie spadły?
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie