Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Koksownik, pompa ciepła i wojna o TVP

Ubieranie Donalda Tuska w mundur red. Tumanowicza naprawdę nie ma sensu. Rząd koalicyjny nie wprowadził w porozumieniu z Moskwą stanu wojennego. W komórkach nie rozlega się hasło „rozmowa kontrolowana”
Wesprzyj NK
Kiedy to piszę, trwa jeszcze przejmowanie ostatnich redakcji i placówek TVP i Polskiego Radia, ale można się spodziewać, że jest to kwestia godzin: wieże na Woronicza są imponujące, ale nie wznoszono ich z myślą o odpieraniu oblężenia. Obcesowość podjętych działań jest uderzająca, można zastanawiać się, czy wynika ona z braku doświadczenia nowej ekipy, czy raczej miała być wyrazistym gestem, zgodnym z pamiętną frazą „Nie mamy pańskiego płaszcza i co pan nam zrobi”. Podstawa prawna tych posunięć jest w najlepszym razie wątła, w najgorszym – nie istnieje, co podnoszą również media i komentatorzy dalecy od sympatii do PiS. Spór o prawomocność działań ministra kultury będzie trwał latami, szturm na TVP unaocznił też żywotność paradoksów tyczących się uniwersalizmu norm: owszem, akolici i...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Współpracownik „Nowej Konfederacji”. Dr historii, o XX-wiecznych Bałkanach, Polsce i emigracji rosyjskiej pisuje od „Aspen Review” po „Teologię Polityczną”. Lubi sielanki.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo