Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

dr Sokała o kampanii wyborczej do PE: zastępcza, demagogiczna i smutna

„Ciosy maczugą wymienia się teraz dużo łatwiej niż rzeczowe argumenty, a im bliżej finiszu tym robi się bardziej nerwowo” – tak kończącą się powoli kampanię wyborczą do Parlamentu Europejskiego w rozmowie z Onetem podsumowuje dr Witold Sokała

 

„Merytoryczna debata prawie nikogo nie interesuje, natomiast malownicze naparzanki – owszem, bardzo wielu. A przynajmniej tak próbują nam wmówić politycy, którzy o gospodarce, prawodawstwie i realnych problemach nie mają do powiedzenia nic ponad to, co dostaną jako przekaz dnia od partyjnych spin-doktorów. Nieśmiało proponuję ponadpartyjny sojusz rozsądnych, czyli głosowanie na tych kandydatów, którzy zamiast pokrzykiwać i obrażać, potrafią dyskutować o konkretach i promować nowatorskie rozwiązania w zakresie gospodarki, obronności, edukacji czy ochrony środowiska.” – dodał

Link do artykułu

Świat intelektualny – od uniwersytetów po media – nie nadąża dziś za gwałtownymi przemianami rzeczywistości politycznej, gospodarczej i społecznej, opisując je za pomocą kategorii z poprzednich epok. To zasadniczo obniża jakość rządzenia, które musi rozstrzygać dylematy przy użyciu wiedzy dostępnej w danej chwili. Deficyt tej ostatniej zwiększa ryzyko decyzji błędnych lub wręcz katastrofalnych, jak również – dominacji fałszywych ideologii. Polski dotyczy to w stopniu szczególnym, ze względu na trudne położenie geopolityczne i słabość intelektualną (uniwersytetów, mediów, think tanków).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo