Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

300 tysięcy Churchilla

W filmie „Dunkierka” Christophera Nolana żołnierze rozpaczliwie walczą o życie, utracili zdolność empatii. Bohaterstwem wykazują się cywile.
Wesprzyj NK
  W historii kinematografii powstało wiele filmów wojennych, które z reguły miały pełnić funkcję propagandową. Przodowali w tym Amerykanie i Rosjanie. Ci ostatni, mierząc się z traumą w produkcjach o Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej, nie tylko przekonywali biedujących mieszkańców ZSRR, że warto było walczyć, ale przede wszystkim napawali ich poczuciem siły. Dodatkowo wzmacniało to w narodzie świadomość, że jak mało który swoje wycierpiał. Natomiast taktyka Hollywood miała na celu wzmocnienie patriotyzmu obywateli USA, zbudowania poczucia dumy oraz wielkiego szacunku dla spraw państwa i wojska. Mimo że takie filmy o wojnie często dobitnie przedstawiają jej grozę, to w konsekwencji ich wymowa daleka jest od pacyfistycznej. Ciekawym tematem jest w tym kontekście operacja w Dunkierce. Choć nazywano ją „zwycięstwem w porażce”, to trudno,...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

reżyser filmowy, absolwentka Szkoły Filmowej w Łodzi i New York Film Academy w Nowym Jorku. Autorka kilkunastu krótkometrażowych filmów fabularnych, animowanych i dokumentalnych, zdobywczyni kilku nagród filmowych. Interesuje się historią XIX wieku oraz malarstwem i ubiorem tej epoki. Zaangażowana w działania warszawskiego oddziału Klubu Jagiellońskiego. Publikuje na portalu Jagiellonski24.pl.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo