Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Wojna handlowa Chiny-USA z Iranem i WTO w tle

Jesteśmy świadkami drugiej odsłony chińsko-amerykańskiej wojny handlowej. Obie strony zaostrzają retorykę, a jednocześnie liczą na kolejną rundę negocjacji
Wesprzyj NK
Zgodnie z pesymistycznymi przewidywaniami, rozmowy załamały się na początku maja. Chińczycy usiłowali grać na zwłokę i wykorzystać do maksimum dany przez prezydenta Trumpa czas, jednak miarka się przebrała, gdy Amerykanie mieli według medialnych doniesień otrzymać projekt porozumienia z naniesionymi poprawkami, przekreślającymi właściwie wcześniejsze ustalenia. W tej sytuacji prezydent Trump zdecydował o nałożeniu 25-procentowego cła na chińskie towary o wartości 200 miliardów dolarów. W następnych dniach pojawiły się groźby objęcia taką stawką całości importu z Chin. W odpowiedzi Pekin zapowiedział podniesienie ceł na amerykańskie towary o wartości 60 miliardów USD. Chinom trudno jednak o symetryczną odpowiedź w okładaniu się cłami. O olbrzymich dysproporcjach w dwustronnym handlu świadczy prosty fakt: w ubiegłym roku import Państwa Środka z Wietnamu był trzy razy wyższy...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Stały współpracownik „Nowej Konfederacji”, doktorant na wydziale Nauk Politycznych Uniwersytetu Wiedeńskiego, publicysta, tłumacz, redaktor portalu Konflikty.pl. Związany z Instytutem Boyma, gdzie zajmuje się sprawami bezpieczeństwa, konfliktami oraz zbrojeniami.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo