Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Siekiera, motyka

Tu pisze, żeby rzeczy na słońce, gdzie jest ta lampa kwarcowa? No przecież nie będę w tramwaju uchwytów wycierać!
Wesprzyj NK
Wody napuściłaś? Nigdzie nie idziesz, oni na ferie w Dolomitach byli. Całą wannę? Ryż koniecznie. Masło, trzy albo pięć kostek, jak największych, nawet po pół kilo. Ryż może być ten do sushi, trudno. Gryczana, jaglana – aby kasze. Fasola sucha, więcej się zmieści. Klarowane masło też. Spirytus, mówią, że samemu też można zrobić płukankę, tylko po co aloes? Łokciem otwórz! Umyć. O, Łódzki też zamknęli. Soli ze dwa kilo, cukru zgrzewkę. Respirator, tego się nie dostanie. Tlen może. W góry? Zaraz, co było za komuny na kartki? Mama opowiadała. Cukier, to kupmy, może jeszcze smalec. Masło jest. Papierosów nie trzeba. Oliwki? Mogą być. Mąka, zgrzewka. Cebula, kiszona kapusta. Czosnek koniecznie, trudno, że hiszpański. No, teraz się zacznie, bez maseczek. Łokciem!...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Współpracownik „Nowej Konfederacji”. Dr historii, o XX-wiecznych Bałkanach, Polsce i emigracji rosyjskiej pisuje od „Aspen Review” po „Teologię Polityczną”. Lubi sielanki.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo