Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Przywróćmy Studnickiego Polsce!

Wesprzyj NK
Władysław Studnicki. Jakie są Wasze pierwsze skojarzenia po usłyszeniu tego nazwiska? Dla jednych to wybitny polski myśliciel, który trafnie przewidział klęskę Września’39. Dla innych antysemita (zupełnie niesłusznie) i germanofil (słusznie, lecz należy pamiętać, że jego sympatie nigdy nie przeszkodziły mu w realnej ocenie sytuacji). Niestety, większości Polaków to nazwisko nie mówi zupełnie nic. Poniżej kilka słów od prof. Sławomira Cenckiewicza: Władysław Studnicki to XX-wieczny Stańczyk, który nie tyle milcząco obserwuje drogę do narodowej katastrofy, co próbuje wykrzyczeć niepopularne prawdy ubrązowionym za życia przywódcom Polski. Przekraczał przy tym granice wszelkich historycznych i politycznych podziałów zachowując – tak niepopularny w Polsce – dystans wobec bieżącego konfliktu politycznego, który pozwalał mu w przeciwstawnych nurtach i stronnictwach, we wrogach jednych czy drugich, dostrzec wielkiego...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Świat intelektualny – od uniwersytetów po media – nie nadąża dziś za gwałtownymi przemianami rzeczywistości politycznej, gospodarczej i społecznej, opisując je za pomocą kategorii z poprzednich epok. To zasadniczo obniża jakość rządzenia, które musi rozstrzygać dylematy przy użyciu wiedzy dostępnej w danej chwili. Deficyt tej ostatniej zwiększa ryzyko decyzji błędnych lub wręcz katastrofalnych, jak również – dominacji fałszywych ideologii. Polski dotyczy to w stopniu szczególnym, ze względu na trudne położenie geopolityczne i słabość intelektualną (uniwersytetów, mediów, think tanków).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo