Przyszedł (tymczasowy) kres taniego pieniądza. Jak długo potrwa?

Świat szybko przywykł do taniego pieniądza. Idealnie wpisywał się on bowiem w szał konsumpcyjny maluczkich i strategie maksymalizacji zysków tych potężniejszych. W ekonomii jednak od wieków mamy cykliczność. Przyszedł więc (tymczasowy) kres taniego pieniądza. Dla wielu osób obecna sytuacja jest dramatyczna, bo raty ich kredytów mocno wzrosły. Wyższe stopy to dla części społeczeństwa także utrata zdolności kredytowej pozwalającej choćby na kupno własnego mieszkania typu „klitka” w patodeweloperskiej inwestycji.  Zauważmy jednak, że dotąd przecież nie doświadczyliśmy drakońskich podwyżek stóp procentowych. W ujęciu realnym są one wciąż mocno ujemne (tj. znacznie niższe od inflacji). Patrząc jednak na skalę problemów, które pojawiły się w wyniku ich „łagodnego” podniesienia, trzeba być wdzięcznym, że banki centralne odeszły od podręcznikowego sposobu walki z inflacją – tj. ustalania stóp procentowych ponad...