Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Zastanawiam się tylko nad jednym czy można mieć pewność że państwo nie upadnie nie zbankrutuje pod naporem świadczeń socjalnych starzejącego się społeczeństwa zbyt niskich nakładów na służbę zdrowia. Istnieje też możliwość że przybysze którzy przybyli w zbyt dużej ilości do raju nie okażą wdzięczności gospodarzom. Jednym słowem zamiast globalizmu cofniemy się do jakiejś ery regionów, które będą się separowały od biedy i innych nieszczęść.
ciekawy tekst,nie podoba mi się jedynie ten fragment – „Rewolucji, która wcale nie przezwyciężyła imperium carskiego, stworzyła tylko jego nową wersję. ” carska rosja była państwem prawa,bolszewia natomiast była jednym wielkim obozem koncentracyjnym,gdzie społeczeństwo poddane było destrukcji fizycznej i moralnej.
W kwestii definicji bolszewizmu, który trzyma się świetnie w wielu dziedzinach życia, także w Polsce – polecam lekturę J. Mackiewicza, całą także tą ukrywaną dotad przez Ninę Karsov Szechter spowinowaconą z Addamem. Nowa Konfederacja? a co to takiego.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Artykuł z miesięcznika:
Dziś część starych tekstów „Frondy” źle się zestarzała. Jednak szkoda, że żyjemy w czasach, w których takie świeże, intelektualnie prowokujące pismo zdaje się nie do pomyślenia
Horubała dokonuje polskiego rachunku sumienia. Wypada on fatalnie. Elity po transformacji ustrojowej nie umiały stworzyć dobrze działającego państwa, ale też upadały przez przyziemne słabości: chciwość, pijaństwo, pożądanie
Kiedy wielkie instytucje rywalizują z małymi organizacjami o ograniczone fundusze, pytanie brzmi: czy polski model finansowania publicznych działań nie jest na granicy absurdu?
Polski dorobek medalowy wynika z ponadprzeciętnego wysiłku jednostek, a nie z systemowych działań i ogólnej koncepcji rozwoju sportu – bo jej nie ma. Olimpiada w Polsce nie musi być złym pomysłem, pod warunkiem, że stworzymy taką koncepcję
Prezes Mikosz nie życzy sobie, by znaczki Poczty Polskiej projektowały jakieś korkucie. I nie zawaha się w tym celu sięgnąć po flipnięte w lustrze grafiki stockowe
Laureat literackiego Nobla stara się odmalować poruszającą do głębi wizję. Udaje mu się to, mimo że używa kolorów uważanych dziś za niemodne lub wręcz zapomnianych. I ani myśli flirtować z ideologiami.
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie