Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Dwa cytaty z autora. – Zrozpaczona kobieta z „Kołysanki brzemiennej” czeka już siódmy rok na mieszkanie, i wie, że nie spotka jej nic lepszego niż „maleńki pokój, tak jak Polska szary”. – A od tego czasu wiele się zmieniło. Jeśli współczesna Brzemienna ma tylko zdolność kredytową, podpisuje kilka dokumentów i parę dni później może cieszyć się już mieszkaniem. Ba, jest szansa, że jego okna nie będą „krzywe jak zły pacierz”. Winda nie budzi w środku nocy, porusza się miękko jak kot. Dławiący dym niby odpłynął z miast, ale przecież powraca, nazywany dziś smogiem. Tłok w tramwajach jest mniejszy; zamiast ściskać w gazecie chleb ze smalcem, pakujemy do plastikowych pudełek kanapki z salami, wprawdzie tanim i naszprycowanym całą tablicą Mendelejewa, ale przecież salami.
Panie Piekutowski – widzę że prezydent Komorowski może Panu tylko buty wiązać. P.S. Mój ojciec, który był maszynistą kolejowym w wieku 29 lat miał 3 pokojowe mieszkanie. W wieku 49 lat wybudował dom. Oczywiście bez żadnego zadłużenia kredytowego. Dla mnie pomimo kilkunastoletniej pracy na stanowiskach menadżerskich w firmach zachodnich (nie jest to Warszawa) jest to nieosiągalne (mam 49 lat). Za to mam III i IV RP oraz Pana Piekutowskiego et consortes z Nowej Konfederacji budujących “republikę”. Muszą ich dobrze opłacać (wszak sieć niezliczonych fundacji i think-tanków opłacanych z zagranicy zachodniej dobrze się miewa) skoro są takimi wojownikami demokracji i obiektywnymi komentatorami najnowszej historii Polski.
Poprawka. Ojciec miał 44 lata po wprowadzeniu się do nowo wybudowanego domu. Z emocji źle policzyłem
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *
Komentarz *
Nazwa *
E-mail *
Witryna internetowa
Zapisz moje dane, adres e-mail i witrynę w przeglądarce aby wypełnić dane podczas pisania kolejnych komentarzy.
Laureat literackiego Nobla stara się odmalować poruszającą do głębi wizję. Udaje mu się to, mimo że używa kolorów uważanych dziś za niemodne lub wręcz zapomnianych. I ani myśli flirtować z ideologiami.
Czy jest możliwa centralnie przeprowadzona reforma edukacji w kraju tak spolaryzowanym przez polityczne emocje, rozkręcające się – z niewielkimi pauzami – od upadku systemu komunistycznego?
Wracające wahadło, które zmiata Czwartosów i Deszkiewiczów, ma być dowodem na zachowywanie energii mechanicznej. Ten opis zjawisk polityki i kultury przy pomocy terminologii z zakresu statyki jest głęboko niepokojący.
W sporze o przyczyny biedy i bogactwa nie ma racji ani lewica, obwiniająca o wszystko imperializm i wyzysk kolonialny, ani liberalna prawica, każąca modernizować się na zachodnią modłę. Kluczowa jest kwestia kultury.
Chwytający za serce ludzki dramat – tym właśnie mogła być „Zielona granica”. Ale – niestety – ten film koniecznie chciał być czymś jeszcze
Stacja BBC uznawana jest za wzorzec obiektywizmu dziennikarskiego. A jednak w ostatnich latach i ona ulega presji rządu i transmituje propagandę
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie