Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Jugosławia, czyli o dawaniu złego przykładu

Naloty NATO na Jugosławię miały zapobiec powtórce z Bośni. Cena okazała się jednak wysoka. Jest bowiem miejsce, gdzie operację z 1999 r. zapamiętano bardzo. Miejscem tym jest Moskwa
Wesprzyj NK
Naloty NATO na Jugosławię miały zapobiec powtórce z Bośni. Cena okazała się jednak wysoka. Jest bowiem miejsce, gdzie operację z 1999 r. zapamiętano bardzo. Miejscem tym jest Moskwa. W czerwcu mija 15 lat od zakończenia wojny NATO przeciw Jugosławii, w której trakcie najbogatsze państwa świata rzuciły swoje najnowocześniejsze uzbrojenie do walki z jednym z biedniejszych krajów na kontynencie. Kilkaset kilometrów od polskich granic przez trzy miesiące setki odrzutowców, nie napotykając praktycznie żadnego oporu, niszczyły mosty, lotniska, rafinerie. Rakiety uderzyły m.in. w budynek telewizji, biuro partii politycznej (zgodnie z planem), szpital dziecięcy, pociąg pasażerski, domy mieszkalne (w wyniku pomyłki), za każdym razem zabijając cywilów. Furia ataku była tak wielka, że w stolicy Serbii bombardowania NATO wspomina się na równi z atakami...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Na co dzień prawnik specjalizujący się w prawie podatkowym, ukończył Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Miłośnik podróży i spotkań z ciekawymi ludźmi. Pasjonat historii i kultury rosyjskiej. Poznaniak zamieszkały na warszawskiej Pradze.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo