Jesień ładu europejskiego. Nadchodzące trzęsienie ziemi może rozsadzić wspólnotę

Pozornie w Parlamencie Europejskim po wyborach zmieniło się niewiele. Status quo został niby utrzymany – Europejska Partia Ludowa (EPP) w koalicji z socjalistami i liberałami zachowa władzę. Chadecy są silniejsi, podobnie jak Europejscy Konserwatyści i Reformatorzy oraz Tożsamość i Demokracja, Socjaliści i Demokraci – cokolwiek słabsi. Ursula von der Leyen może więc teoretycznie – jak w piosence Roberta Gawlińskiego – powiedzieć „myślę, że nie stało się nic”. Tak naprawdę mieliśmy jednak do czynienia z ostatnim wstrząsem ostrzegawczym przed trzęsieniem ziemi, które może rozsadzić wspólnotę. Jeśli europejskie salony będą to bagatelizować – to tylko na własne ryzyko.   Dzisiejsze wyniki rządzących partii w Niemczech i we Francji należą do najgorszych w historii. Zgromadzenie Narodowe Marine Le Pen odnotowało poparcie dwukrotnie wyższe...