Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

„I teraz, tato, my tatę wykończymy”. Demokraci czytają Izaaka Babla

Wracające wahadło, które zmiata Czwartosów i Deszkiewiczów, ma być dowodem na zachowywanie energii mechanicznej. Ten opis zjawisk polityki i kultury przy pomocy terminologii z zakresu statyki jest głęboko niepokojący.
Wesprzyj NK
Sporo w tych dniach rozmów, na żywo i w mediach społecznościowych, o kolejnych decyzjach ministra kultury. W niczym nie odmawiając charyzmy Bartłomiejowi Sienkiewiczowi, taki obrót spraw trzeba uznać za dość zaskakujący. Zwykle, szczególnie w sytuacji wojny toczącej się tuż za naszą granicą, w gabinetowej precedencji tuż po premierze powinien plasować się szef resortu obrony, względnie spraw wewnętrznych – i to on powinien podejmować najpoważniejsze decyzje. Wobec sporów o sądy i trybunały można by również spodziewać się głośnych posunięć szefa resortu sprawiedliwości. Najwyraźniej jednak rząd Donalda Tuska postanowił rozpocząć od rozgrywki o, jak to się dawniej mawiało, „nadbudowę”, w związku z czym trudno aż nadążyć za kolejnymi decyzjami, podejmowanymi przez MKiDN. Zamknięcie rozgłośni regionalnych Polskiego Radia czy zwolnienia w TVP? Dymisjonowanie...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Współpracownik „Nowej Konfederacji”. Dr historii, o XX-wiecznych Bałkanach, Polsce i emigracji rosyjskiej pisuje od „Aspen Review” po „Teologię Polityczną”. Lubi sielanki.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo