Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Azja na haju. Czy złagodzi podejście do narkotyków?

Konopne curry? Czemu nie! Trzeba tylko pilnować zawartości THC. Tajlandia łagodzi podejście do narkotyków, podczas gdy w pozostałej części Azji jest ono niezwykle surowe. Czy to dobry krok?
Wesprzyj NK
Trwająca dekady wojna z narkotykami nie przynosi rezultatów w postaci zmniejszenia globalnego handlu tymi substancjami. Z danych Organizacji Narodów Zjednoczonych wynika, że wartość azjatyckiego rynku narkotyków wynosi od 30 do 60 miliardów dolarów. W walce z handlem oraz produkcją dochodowego towaru miały pomóc surowe kary. Czy działają? W Singapurze w myśl ustawy o nadużywaniu narkotyków w latach 1991-2004 skazano na śmierć czterysta osób Czterystu skazanych na śmierć Polityka narkotykowa w Azji jest zazwyczaj wyjątkowo brutalna i okrutna. Podczas gdy w krajach zachodnich od lat podejście zmieniało się – od długoletnich, ciężkich więzień wręcz do legalizacji niektórych używek – Azja szła w stronę surowości przepisów. Czy to w komunistycznych Chinach, czy na Filipinach albo w Singapurze, azjatyckie kodeksy wprowadzają surowy reżim...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Z wykształcenia prawnik, z zamiłowania publicysta wolny strzelec. Publikuje na łamach "Dziennika Gazety Prawnej", "Nowej Konfederacji", "Onetu" i w innych miejscach. Pisze na tematy technologiczne, prawnicze, azjatyckie, kulturowe, społeczne. Lubi kuchnię włoską, libańską i indyjską i bardzo dużo czyta.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo