Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Czas na polską platformę streamingową

Polacy mają łatwiejszy dostęp do amerykańskiej kultury niż do własnej. Po stronie prywatnej (TVN, Polsat) i po stronie publicznej (TVP, MKiDN) widać pozytywne ruchy odpowiadające na realia rynku streamingowego. Szkoda, że te działania są wręcz wrogie wobec siebie nawzajem
Wesprzyj NK
Lider branży streamingowej doznał zadyszki. Do niedawna Netflix notował sukces za sukcesem, gromadząc ponad 150 milionów abonentów na całym świecie. Jednak w drugim kwartale tego roku serwis po raz pierwszy zanotował spadek, tracąc 126 tys. użytkowników w USA, a długi firmy sięgają już 12 mld dolarów. Czyżby ludzie odwrócili się od streamingu? Wręcz przeciwnie. Netfliksowi rośnie silna konkurencja. Pośrednicy umożliwiający przeprowadzanie transakcji internetowych, pod naporem branży kinowej i telewizji, odmawiają współpracy z nielegalnymi serwisami Cyfrowy abordaż Internetowa alternatywa dla telewizji i kina ma długą tradycję. Niestety niezbyt chlubną. Powszechność internetu połączona z mocno ograniczonym dostępem do legalnej kultury sprawiła, że piractwo stało się powszechne. W małych miejscowościach oddalonych o kilkadziesiąt kilometrów od kina, piractwo było jedynym sposobem na zapoznanie się...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Absolwent politologii na Wyższej Szkole Finansów i Zarządzania w Warszawie. Koordynator Akademii Nowoczesnego Patriotyzmu w województwie mazowieckim i łódzkim. Redaktor aplikacji Pola. Zabierz ją na zakupy. Miłośnik sportu i superbohaterskiego kina.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo