Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Chiny podporządkują sobie Rosję? Kto ważniejszy dla Chin – Europa czy Rosja? prof. MARCIN KACZMARSKI

W najnowszym odcinku serii Pomówmy Realnie gościem Bartłomieja Radziejewskiego jest prof. Marcin Kaczmarski

  • Gospodarka Chin jest 6 razy większa od rosyjskiej. Chiny budują swój potencjał jako państwo wielowymiarowe, używając w grze geopolitycznej zróżnicowanych argumentów.
  • Rosja w rywalizacji międzynarodowej używa tych samych instrumentów polityczno-wojskowych oraz energetycznych. Rosja jest mocarstwem schyłkowym zaś Chiny mocarstwem rosnącym.
  • Rosyjskie działanie cechuje duże dążenie do pokazania niezależności od Chin. Rosja wykorzystując instrumenty militarne stara się niwelować skalę asymetrii z Chinami.
  • Chiny wykorzystując swoje zdolności militarne nie dokonują działań, które mogłyby stworzyć sytuację otwartego konfliktu.
  • Konflikt z USA dla Chin jest stałym elementem i w tej rywalizacji militarnie państwo środka potrzebuje Rosji jednak gospodarczo Europy.
  • Chiny przez ostatnie 15 lat nie chciały przestraszyć Rosji, poprzez wykazywanie asymetrii.
  • Biden nałożył cła na niektóre chińskie produkty. Niewątpliwie to działanie jest uwarunkowane dynamice amerykańskiej kampanii wyborczej.
  • Europa jest kluczowym czynnikiem w rywalizacji chińsko-amerykańskiej. Jeśli w Europie dojdzie do dalszego blokowania chińskich samochodów elektrycznych niewątpliwie nastąpi eskalacja konfliktu.
  • Problemem rosyjskim jest mała ilość argumentów w rywalizacji gospodarczej Chin z USA. Partner rosyjski jest słabym partnerem dla Chin z Amerykanami. Dlatego dopóki Chiny widzą możliwość rozdzielenia interesów Europy i USA, dopóty będą starały się zabiegać o względy Europejczyków.
  • Nie sądzę, żeby elity chińskie były szczególnie przywiązane do polityki nieużywania argumentów militarnych. W każdej sytuacji można znaleźć pewien pretekst.

Świat intelektualny – od uniwersytetów po media – nie nadąża dziś za gwałtownymi przemianami rzeczywistości politycznej, gospodarczej i społecznej, opisując je za pomocą kategorii z poprzednich epok. To zasadniczo obniża jakość rządzenia, które musi rozstrzygać dylematy przy użyciu wiedzy dostępnej w danej chwili. Deficyt tej ostatniej zwiększa ryzyko decyzji błędnych lub wręcz katastrofalnych, jak również – dominacji fałszywych ideologii. Polski dotyczy to w stopniu szczególnym, ze względu na trudne położenie geopolityczne i słabość intelektualną (uniwersytetów, mediów, think tanków).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo