Wpisz kwotę, którą chesz przekazać na rzecz NK
Obecny model modernizacji armii [zarówno program Modernizacji Technicznej – jak i zmiany organizacyjne] w zasadzie odpowiada armii zimnowojennej wzór 1980 – opartej o duże stany kadrowe i systemy załogowe. Stąd nacisk MON na budowę 300 tys armii i zakupy zasadniczo systemów załogowych – oczywiście udoskonalonych technicznie – ale nadal wg tej samej głównej koncepcji ich stosowania. Jest to model całkowicie błędny – odsyłam do moich komentarzy na https://nowakonfederacja.pl/ministerstwo-obrony-pudruje-rzeczywistosc-gorzka-prawda-o-rozbudowie-polskiej-armii/ W dodatku tak duże rozrosty kadrowe i tak duże zakupy sprzętu – w złym systemie organizacyjnym – prowadzą najwyżej do liniowego wzrostu zdolności bojowych i odstraszania przez WP. W dodatku – odbywa się to na poczet lawinowego zadłużenia Polski – co z tego, że poza budżetem – skoro zadłużenie staje się kamieniem u szyi Polski. Można wydać mniej pieniędzy [ca 40-50% mniej] – przy tym lokując je najpierw w dużej części w inwestycje w technologie high-tech podwójnego zastosowania – a w rezultacie uzyskać skok rozwojowy gospodarki Polski – co by zapewniło nowa pozycję ekonomiczną i polityczną Polski. Zresztą – znajdą się inwestorzy z zewnątrz – którzy za dostęp [oczywiście kontrolowany] do surowców strategicznych Skarbca Suwalskiego – dadzą i inwestycje i technologie. Zwłaszcza teraz – po pierwszym „ostrzegawczym banie” Chin na 2 wybrane surowce strategiczne. Od razu wyjaśniam – nawet za czasow Gierka – przy znacznie mniejszych cenach tytanu i surowców strategicznych – i przy mniej rozwoniętej technice wydobywczej – już wtedy eksploatacja była opłacalna, opracowano plany kopalni, sama budowę kopalni przerwał kryzys lat-80 tych. Ekspertyzy za III RP – o rzekomej nieopłacalności wydobycia w Skarbcu Suwalskim – są jednym z największych fałszerstw w historii Polski – blokada jej rozwoju – i niejako „gwarantem” utrzymania podrzędnej pozycji Polski – i utrzymania wobec Polski tzw. dualizmu na Łabie”. W tym sensie dumne deklaracje o „wstawaniu z kolan” zderzają się z realną kontynuacją polityki marginalizacji Polski. Chodzi o zbudowanie od podstaw pełnych łańcuchów wartości wysoko przetworzonych produktów OEM – i oczywiście o zbieranie pełnej marży końcowej. Gra o skok technologiczny to nie tylko ogólne zwiększenie pola manewru i awans ekonomiczny na świecie – to podstawa budowy zaawansowanych systemów wojskowych – nie tylko pod nasza wyłączną suwerenną kontrola – ale zbudowanych w naszych B+R i w naszym Przemyśle 4.0 sprzęgniętym sieciocentrycznie z całym Internetem Rzeczy/Internetem Wszystkiego w środowisku AI. Podstawą skoku zdolności WP – i to odwa rzędy wielkości – winno być zbudowanie suwerennego systemu C5ISTAR/EW-AI, który spiąłby wszystkie sensory-nosiciele-efektory ze wszystkich domen – w jedną metadomenę zarządzaną maksymalnie efektywnie, z maksymalna synergią i synchronizacją dzialań jednocześnie na poziomach taktycznym-operacyjnym-strategicznym. Drugim elementem rewolucji generacyjnej WP winno być zbudowanie całokrajowej A2/AD Tarczy i Miecza Polski – znacznie silniejszej od rosyjskich bastionów A2/AD Królewca czy wkrótce na Białorusi. Wygranie wojny elektronicznej i w cyberprzestrzeni [i to już w czasie pokoju] jest warunkiem koniecznym dla zwycięstwa. Jeżeli to się osiągnie – rolowanie rosyjskich A2/AD i potem likwidacja na zasadzie „turkey shoots”, bezbronnych wobec zmasowanych głębokich precyzyjnych uderzeń rosyjskich aktywów bojowych – to już najłatwiejsza część kinetyczna. Część „sensorowa” wymaga znacznej przewagi generacyjnej w EW i cyberprzestrzeni. Część kinetyczna – przewagi w masowej dronizacji we wszystkich domenach, koncentracji na skalowalnych co do mocy i zasięgu masowo stosowanych efektorach precyzyjnych – a w obu etapach – znakomitej synchronizacji sieciocentrycznej [liczonej przynajmniej w milisekundach] wszystkich działań [jednocześnie taktycznych-operacyjnych-strategicznych] przez kompleks C5ISTAR/EW-AI. Ten kompleks potrzebny jest także w czasie pokoju – czyli de facto wojny hybrydowej – na pewno pełnoskalowej w domenie wojny elektronicznej i cyberprzestrzeni. W wojnie hybrydowej „teatrem wojny” jest cała infrastruktura i procesy ekonomiczne kraju. Zresztą – w warunkach upowszechnienia Przemysłu 4.0 i Internetu Rzeczy/Internetu Wszystkiego – taki kompleks C5ISTAR/EW-AI – zapewnia nie tylko obronę – ale także jest podstawa zarządzania cała ekonomia i jej procesami w kraju [i w wymianie zagranicznej]. Na tym właśnie polega budowa nowoczesnego i naprawdę rozwojowego państwa XXI wieku – tu Rewolucja w Sprawach Wojskowych [RMA] jest tylko wycinkiem i niejako rezultatem cząstkowym większej rewolucji i skoku generacyjnego systemu organizacji państwa i jego gospodarki [i rzecz jasna – także społeczeństwa]. Co istotne z punktu widzenia wielkiej strategii – kłopoty gospodarcze Niemiec i Zachodniej Europy wymagają „odcięcia więzów” polskiej gospodarki jako podwykonawcy. Jeżeli utrzymamy tę zależność – docelowo zatoniemy z Niemcami – dlatego ucieczka do przodu w nową erę technologiczno-gospodarczą – i osiągnięcie niezależnej pozycji od Niemiec – jest sprawą priorytetową. Ponadto sankcje technologiczne na Rosję stworzyły Polsce [a szerzej regionowi Wschodniej Flanki] unikalne „okno możliwości” asymetrycznej przewagi zdystansowania Rosji – i uzyskania technologicznej przewagi nowych generacyjnie systemów sieciocentrycznych ery RMA – które z nawiązką dadzą przewagę jakościowo-techniczną i systemową nad ekstensywnym rozrostem armii rosyjskiej – opartej o systemy postzimnowojenne. Oczywiście – prócz zwycięstwa na poziomie wojny konwencjonalnej – potrzebne jest zablokowanie szantażu jądrowego Rosji – bo Rosja w razie przegranej konwencjonalnej będzie zdeterminowana do użycia atomu dla całkowitego odwrócenia na swoją korzyść przegranej. Dlatego absolutnie konieczne i nieuniknione jest uzyskanie przez Polskę – ale tylko w ścisłym sojuszu regionalnym z graczami Wschodniej Flanki NATO i z Ukrainą – własnego suwerennego skutecznego strategicznego odstraszania jądrowego. Jest to moim zdanie warunek konieczny dla PRZETRWANIA Polski, ale i regionu – bo na Kremlu wobec stałego wzrostu Chin i słabnięcia Rosji – narasta determinacja do przerwania „kordonu sanitarnego” Wschodniej Flanki – i do ustanowienia ZA WSZELKĄ CENĘ już własnego supermocarstwa Lizbona-Władywostok [z pomocnictwem „pożytecznych idiotów” z Berlina i Paryża – zwiedzionych obietnicami „raju surowcowego” Syberii dla Niemiec – i kontry strategicznej wobec USA i Chin dla Francji]. USA na pewno nie zaryzykują wymiany typu Nowy Jork za Warszawę – stąd wszelkie ewentualne obietnice i gwarancje atomowe USA mam za nic nie warte [najwyżej tymczasowe] – a jedynym rozwiązaniem jest koalicyjny atom odstraszania strategicznego Wschodniej Flanki z Ukrainą. Tu albo UK będzie „parawanem” dla rozszerzenia atomu na sojusz regionalny – albo Ukraina – która od 2014 [od momentu złamania Traktatu Budapesztańskiego 1994] stała się formalnie i w pełni prawnie państwem atomowym z prawem do 1300 głowic i do środków przenoszenia – w tym strategicznych.
Konieczne dla wyjaśnienia jest fundamentalna różnica „jazdy na jednym wózku” w kwestiach gardłowego bezpieczeństwa i przetrwania państw sojuszu Wschodniej Flanki – co powoduje bardzo zbliżone stanowisko – ale także kluczową determinację do użycia odwetowego broni jądrowej – a to jest właśnie podstawa skutecznego odstraszania. Co więcej – przewaga technologiczna sojuszu regionalnego wyrówna bilans arsenałów jądrowych – w ataku i w obronie. Zresztą – broń jądrowa ma dość specyficzną cechę – ryzyko odwetu wyrównuje i mocno mityguje ewentualnego agresora – nawet gdy są nierówne siły jądrowe w całym rachunku koszt/efekt – a ten decyduje o podejmowanych decyzjach. W wojnie konwencjonalnej uważa się za konieczną przewagę min 3:1 – natomiast nawet przewaga jądrowa w głowicach 10:1 nie jest moim zdaniem dostateczna dla uzyskania „bezpiecznego zwycięstwa” przez agresora – ani dla realizacji zwłaszcza jego celów politycznych. Realnie oznacza to, że sojusz Wschodniej Flanki z Ukrainą winien dysponować ca 200 głowicami na jak najnowocześniejszych środkach przenoszenia z własnych A2/AD [których zadaniem byłoby z drugiej strony przechwycenie jak największej liczy nosicieli jądrowych Rosji]. Osobną sprawą wzmacniającą odstraszanie strategiczne jest zasięg strategicznej konwencjonalnej projekcji siły – tu widzę w tej roli nie tyle „wielkie rakiety” i pociski manewrujące – ile liczne masowe roje dronów przełamujących – gdzie uzyskanie zasięgu z głowicami ca 5-10 kg [ale za to z punktową precyzją trafienia, co nadto nadrabia małą masę głowicy bojowej] – i z jednej stron, przy relatywnie małych głowicach konwencjonalnych, „gasi” efekt eskalacji [w tym jądrowej] – z drugiej zapewnia jednak efekt zniszczenia infrastruktury i aktywów bojowych Rosji – porównywalny nawet do użycia broni jądrowej. No – ale do tego potrzebna jest masowa dronizacja – nie tylko na poziomie strategicznym, ale także operacyjno-taktycznym – i oczywiście system C5ISTAR/EW-AI zapewniający rozpoznanie i pozycjonowanie celów w czasie rzeczywistym – nie tylko z kosmosu – ale także z aerostatów HALE pułapu 20-40 km [tu namiastka już powstaje w postaci systemów radarowych na aerostatach programu Barbara na pułapie…4 km z zasięgiem „tylko” 250 km] – z radarów pozahoryzontalnych i z „innych źródeł”.
Gdyby podsumowacćsynteycznie, chodzi o: 1. Zbudowanie sojuszu regionalnego na bazie graczy Wschodniej Flanki i UK – sojuszu spójnego przez wspólne interesy i niebezpieczeństwo ze strony Rosji. 2. Ucieczkę do przodu w technologię i uzyskanie zdecydowanej techniczno-jakościowej przewagi militarnej nad Rosją – oraz uzyskanie pola manewru i suwerenności sojuszu wobec ekonomiczno-finansowego dyktatu Berlina i Paryża w rękawiczkach Brukseli. 3. Na bazie współpracy i rozwoju ekonomiczno-technologicznego [i przy współpracy z Koreą Płd i Japonią] zbudowanie ciągłego pasa narodowych A2/AD – pasa silniejszego w obronie i ataku od pasa bastionow rosyjskich A2/AD od Siewieromorska po Noworosyjsk. Gdzie docelowo jeden system C5ISTAR/EW-AI sterowałby real-time wszystkimi sensorami-efektorami-nosicielami wszystkich domen w ramach jednej połączonej metadomeny – i w czasie wojny hybrydowej koordynowałby współpracę i wymianę międzynarodową sojuszu [materiałową, energetyczną, produktową , informacyjną, technologiczną] – gdzie ten nadrzędny C5ISTAR/EW-AI korzystałby ze współpracy z narodowymi C5ISTAR/EW-AI – tak w czasie wojny hybrydowej – jak i w razie wojny – w tym pełnoskalowej. 4. Dopełnieniem kontroli na wszystkich szczeblach jest utworzenie koalicyjne suwerennego strategicznego odstraszania jądrowego – najlepiej pod „przykrywką” UK – ale i Ukrainy jako państwa w pełni legalnie atomowego. 5. Po wygraniu konfrontacji z Rosją powstały sojusz mógłby zwiększyć swój zasięg o resztę państw Europy – tworząc nową i rozwojową unię europejską – ale zbudowaną na zasadach partnerskich w odróżnieniu od modelu scentralizowanego forsowanego przez Niemcy – niestety forsowanego także bardzo nieodpowiedzialnie i krótkowzrocznie przez USA.
Tak dla laików – aerostaty HALE [autonomicznie operujące dzięki zasilani PV] na pułapie 20 km – już powstają – najbardziej zaawansowany jest projekt Thales Stratobus. Co istotne – dyspozycyjność operacyjna wynosi dla aerostatów ca 98% – zaś udźwig użyteczny może być liczony nawet na dziesiątki ton przy odpowiedniej pojemności aerostatu. Od 2014 USA i Chiny opracowują aerostaty HALE do operowania na pułapie 40+ km. Najlepszym sposobem budowy A2/AD Tarczy i Miecza Polski byłoby posadowienie sensorów i efektorów zarówno prak/plot- jak i ofensywnych dalekiego zasięgu] i retransmiterów na aerostatach HALE – dla uzyskania jak najdalszego bezpośredniego horyzontu radarowego – jaki pułapu i zasięgu przechwycenia prak/plot [i zasadniczego skrócenia czasu reakcji – a ten parametr ma za absolutnie najważniejszy’] jak id la skokowego zwiększenia zasięgu precyzyjnej ofensywnej projekcji siły od rakiet i pocisków manewrujących – po zwłaszcza roje dronów przełamujących dalekiego zasięgu. No i wielkoobszarowa wielokanałowa wysokowydajna komunikacja i pozycjonowanie [niezależne od GPS – i daleko bardziej odporne i kinetycznie i w EW] – dla funkcjonowania real-time kompleksu C5ISTAR/EW-AI.
Stawiam hipotezę, że głównym czynnikiem hamującym wręcz zaporowo wdrażanie RMA w WP jest obawa polityków przed utratą władzy, a co do „starej gwardii” generalicji działającej wg uszykowania organizacyjnego zimnej wojny – obawa przed utraceniem stanowisk – bo w nowych strukturach byliby nieprzydatnymi mamutami skazanymi na wymarcie. Tu chodzi o konieczne kompetencje do współpracy z kompleksem sieciocentrycznym C5ISTAR/EW-AI – których brak i politykom – i starej generalicji. Zresztą stąd tak wielkie tarcia miedzy „stara gwardią”, zazdrosna o utartą starą ścieżkę awansu i kariery – a młodą kadrą oficerską, wychowana w zupełnie innej epoce powszechnej cyberprzestrzeni i technologii na każdym kroku. Generalnie system sieciocentryczny C5ISTAR/EW-AI oznacza spięcie wszelkich sensorów-efektorów-nosicieli i całego środowiska [także infrastruktury krytycznej – a docelowo Przemysłu 4.0, logistyki, Internetu Rzeczy/Internetu Wszystkiego] – czyli wszystkich domen [przynajmniej tych „podwójnego zastosowania”] w jedną połączoną metadomenę ZARZĄDZANĄ w CZASIE RZECZYWISTYM. W tej sytuacji – gdy system musi wg wyuczonych [„deep learrning” itp w AI] scenariuszy [a raczej zasad budowania przez AI scenariuszy działań – czyli poziom wyższy] podejmować decyzje w mikro czy milisekundach – dla łańcucha dowodzenia nie ma miejsca – tak samo dla łańcucha decyzyjnego polityków i generalnie „władzy cywilnej”. C5ISTAR/EW-AI komunikuje się bezpośrednio z „operatorem ostatecznym” najniższego szczebla wykonawczego – co najwyżej ów operator w przypadku wpięcia go w „man-in-the-loop” będzie uruchamiał odpalenie zabójczego efektora – a i tak ta rola będzie się kurczyła w ramach szeroko rozumianego Internetu Rzeczy. Tylko w ten sposób państwo – pojmowane cybernetycznie jako homeostat – uzyska zupełnie nowy poziom sprawności i optymalności wszelkich działań – poziom konieczny dla przetrwania w strefie zgniotu. Zresztą – to jest model państwa nowoczesnego XXI w. – moim zdaniem nieuchronny. Oczywiście z szerokim zaangażowaniem całego społeczeństwa – praktycznie w każdej działalności, którą można podciągnąć pod „podwójne zastosowanie”. Jest to PROCEDURALNO-WYKONAWCZY model REALNEGO zbudowania powszechnej i obywatelskiej, zaangażowanej odporności państwa na poziomie nieporównanym z dotychczasowym – a nie tylko puste hasła, by coś takiego zorganizować – bo jak przychodzi do konkretów – to kończy się na propozycjach jakichś przymusowych „spędów” i imprez a la OC za PRL, czy na rozbudowie stanowisk w administracji i walki o ciepłe posadki do realnego „nicnierobienia” – czy na wiecznych aktywistach od organizacji różnych pikników, dni otwartych i zapoznawczych, pseudo-szkoleń po łebkach i tego typu imprezach FASADOWYCH pod pompowanie pustego PR. A tu chodzi – by ta powszechna odporność państwa nowej generacji i poziomu skuteczności – była praktycznie realizowana w multum interakcji każdego codziennego dnia.
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Donald Trump zrobił wiele, aby uniknąć chaosu znanego z pierwszej jego kadencji. Nie mam jednak przekonania, że oznacza to, że teraz uda mu się zupełnie uniknąć oporu materii. Dojdzie natomiast, moim zdaniem, do tego, co określiłbym mianem instytucjonalizacji w USA sporu pomiędzy globalizmem a lokalizmem.
Postanowiłem przeprowadzić wywiad z polską antynatalistką. Jest to dorosła kobieta przed czterdziestką, żyjąca w bezdzietnym małżeństwie, w jednym z największych miast w Polsce.
Uzmysłowiłem sobie, że nie chcę żyć w Europie, którą za kilka dekad będą wstrząsały konflikty społeczne, kryzysy gospodarcze i zapaść strukturalna – na tle demograficznym. Fragment książki „Jałowe łono Europy”
Poszukujemy osoby do zarządzania procesem wydawniczym! Jeśli masz doświadczenie w branży, świetnie organizujesz pracę swoją i innych oraz lubisz wyzwania – to oferta dla Ciebie!
Globalna cena baryłki ropy na poziomie 50 dolarów byłaby jednym z największych ciosów dla Rosji od początku wojny. Taka cena przybliżyłaby również zwycięstwo Ukrainy
Bartłomiej Radziejewski w rozmowie z Witoldem Juraszem
Zapisz się na listę mailingową i wybierz, na jaki temat chcesz otrzymywać alerty:
Login lub e-mail
Hasło
Zapamiętaj mnie