Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Lubina: Czy przyszłość Rosji zależy od chińskich ambicji kolonialnych?

Rosyjski niedźwiedź wyszedł z cienia, aby wpaść wprost w objęcia chińskiego smoka. Czy Rosja zachowa polityczną i gospodarczą suwerenność wobec chińskiej ekspansji? Kto wyjdzie zwycięsko ze starcia o wpływy w Azji Centralnej? W kolejnym odcinku "Pomówmy Realnie" euroazjatycką układankę komentuje prof. Michał Lubina
Wesprzyj NK
  • Atmosferę szczytu w Shangri La zdominowało ujawnienie informacji, że Amerykanie zaprosili do rozmowy chińskiego ministra obrony, który zignorował zaproszenie. Później Lloyd Austin przyznał, że spotkał się z Chińczykami na bankiecie, ale to za mało i Amerykanie chcieliby więcej kontaktu,
  • Mam wrażenie, że przy całej retoryce amerykańskiej o walce demokracji z autokracjami, o złych Chinach, które zaraz zaatakują Tajwan, to jednocześnie mamy amerykańskie próby kontaktu, aby zarządzać tą rywalizacją,
  • Amerykanie przekonali się na przykładzie wojny ukraińsko-rosyjskiej, że narracja o Rosji napadającej na Ukrainę jest dominująca w krajach zachodnich, ale nie jest tak w reszcie świata i tutaj mamy niewidzialną rękę Chin,
  • Długofalowo, strategicznie Stany Zjednoczone i Chiny są na kursie kolizyjnym, lecz tymczasowo i doraźnie szukają jakiejś formy porozumienia,
  • „Straszenie trzecią wojną światową jest w modzie co najmniej od Chruszczowa” i myślę, że to jest całkiem dobry komentarz. Możemy spojrzeć na to z dłuższej perspektywy, bo cała zimna wojna była mniej więcej w tym duchu. Konflikt jest bardziej medialny, lepiej się klika,
  • Pamiętajmy, że wojna rosyjsko-ukraińska jest wojną mocarstwa rentierskiego, jakim jest Rosja z państwem peryferyjnym. A jeśli spojrzymy z perspektywy globalnej, to Rosja absolutnie nie jest państwem rdzenia,
  • W Azji Centralnej zaczęło iskrzyć między Chinami a Rosją pod koniec pierwszej dekady XXI w, bo Rosja nie lubi, jak ktoś wchodzi na jej podwórko. Chińczycy nie chcą wyrzucić Rosji z regionu – oni chcą, aby Rosja się bardziej przesunęła,
  • Rosja uważa, że musi wytrzymać tę konfrontację z Zachodem i że Chiny są jej niegroźne. To znaczy, że Chiny nie mają wrogich zamiarów wobec Rosji, na co Chiny zapracowały sobie przez 30 lat relacji z Rosją, wykazując się rzadką cechą w polityce: umiarkowaniem,
  • Rosja miała marzenie, że podczepi się do rozwoju Azji. To zrozumiałe, bo to, obok Zachodu, najważniejszy obszar gospodarczy świata. Rosja miała nadzieję na dywersyfikację – kontakty z Koreą Południową, Japonią, krajami skupionymi w ASEAN. Azjaci z kolei chcą od Rosji wyłącznie surowców i broni,

    Chcesz więcej? Codzienną pracę umożliwia nam wsparcie udzielane przez Darczyńców!
    Zostań jednym z nich, abyśmy nadal mogli zachować swój wkład w jakość debaty publicznej!

Wesprzyj NK
Świat intelektualny – od uniwersytetów po media – nie nadąża dziś za gwałtownymi przemianami rzeczywistości politycznej, gospodarczej i społecznej, opisując je za pomocą kategorii z poprzednich epok. To zasadniczo obniża jakość rządzenia, które musi rozstrzygać dylematy przy użyciu wiedzy dostępnej w danej chwili. Deficyt tej ostatniej zwiększa ryzyko decyzji błędnych lub wręcz katastrofalnych, jak również – dominacji fałszywych ideologii. Polski dotyczy to w stopniu szczególnym, ze względu na trudne położenie geopolityczne i słabość intelektualną (uniwersytetów, mediów, think tanków).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo