Jeśli Polska nie nauczy się myśleć strategicznie, nigdy nie wyjdzie z „pułapki średniego rozwoju”

Wielcy przywódcy kładą nacisk na myślenie długoterminowe, strategiczne. Czy mamy do czynienia z polityką, wojną czy biznesem, kluczem do sukcesu jest przewidywanie tego, co może stać się nawet w odległej przyszłości. Nie znaczy to, że życie potwierdzi nasze przewidywania. Wprost przeciwnie, najczęściej działają prawa Murphy’ego i pojawiają się niezamierzone skutki, ale planowanie wymusza na przykład ocenę atutów, jakie posiadamy i zagrożeń, na które możemy się natknąć. Dwight D. Eisenhower tak to podsumował: „Plans are worthless but planning is everything”, czyli w wolnym tłumaczeniu: „Plany nie mają żadnej wartości, lecz planowanie jest podstawą wszystkiego”. Dzięki planowaniu państwo, przedsiębiorstwo, a nawet pojedynczy człowiek jest lepiej przygotowany do stawiania czoła niespodziankom. Inni planują – a Polacy? W okresie rządów PZPR naczelnym celem planowania...