Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Decyzja dowódcy armii Ukrainy była irracjonalna. Przekroczył „czerwoną granicę” ryzyka operacyjnego

Bez decyzji politycznej USA i Zachodu wraz z podjęciem strategicznego ryzyka dostarczenia ukraińskiej armii na czas wszystkich niezbędnych systemów walki, Ukraina nie wygra wojny obronnej z Rosją
Wesprzyj NK
Analiza obecnie planowanych i prowadzonych od 4 czerwca rozproszonych działań zaczepno-obronnych ukraińskiej armii, nazywanych (niezgodnie ze sztuką wojenną) kontrofensywą skłania do postawienia zasadniczego pytania:  Dlaczego naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy podjął decyzję, która nie tylko jest niezgodna z zasadami sztuki wojennej, ale także przekroczyła wszelkie granice dopuszczalnego ryzyka operacyjnego? Kiedy ryzyko ma sens? Zanim postaram się odpowiedzieć na to fundamentalne pytanie, sformułuję kilka ogólnych tez dotyczących ryzyka w sztuce wojennej. Po pierwsze: ryzyko, zwłaszcza w walce zbrojnej, prowadzi do sukcesu tylko wtedy, gdy zostanie podjęte z całą świadomością. Powinna ona opierać się nie tylko na wyczuciu, lecz na wszechstronnych kalkulacjach oraz głębokich ocenach, głównie możliwości wojsk własnych i przeciwnika. Ryzyko może prowadzić do sukcesu, gdy nie jest podjęte w wyniku...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Generał dywizji Wojska Polskiego w stanie spoczynku, był wiceszefem sztabu gen. WP. Przewodniczący zarządu Fundacji Poległym i Pomordowanym na Wschodzie.

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo