Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Awansujemy w chińskiej hierarchii

Wizyta prezydenta Chin w Polsce pokazała, że w oczach Chińczyków przestaliśmy być peryferiami. Mamy stać się strategicznym partnerem, nie tylko na papierze
Wesprzyj NK
Wizyta prezydenta Chin w Polsce pokazała, że w oczach Chińczyków przestaliśmy być peryferiami. Mamy stać się strategicznym partnerem, nie tylko na papierze Samolot nie każdego zagranicznego prezydenta odwiedzającego nasz kraj jest eskortowany przez polskie myśliwce. Tego rodzaju asysta w świecie polityki jest traktowana jako specjalne wyróżnienie. Dostąpił go w czerwcu bieżącego roku składający wizytę w Polsce prezydent Chin, Xi Jinping, przyjęty u nas z pełnymi honorami. Na symbolach się nie skończyło – spotkanie było sporym sukcesem. Kim jesteśmy dla Chin? Chiny, zgodnie ze swoim wielowiekowym systemem wartości, obejmującym hierarchizowanie ludzi, rzeczy i spraw, podzieliły świat na regiony i przyznały każdemu odpowiedni status z punktu widzenia własnych interesów. Dla Chin najważniejszy jest ten region, w którym się znajdują, czyli Azja Wschodnia....

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Absolwent Wydziału Prawa i Administracji, Instytutu Historycznego oraz Wydziału Zarządzania UW. Przepracował 25 lat w międzynarodowym biznesie, w tym na stanowiskach dyrektorskich i menadżerskich. Podczas licznych podróży po Europie, Afryce i Azji konfrontował wiedzę teoretyczną na temat odwiedzanych krajów z realiami i praktyką. Główne zainteresowania: cywilizacja chińska i sowiecka. Publikował w „Newsweeku Historia”, „Najwyższym Czasie!”, „Rzeczach Wspólnych”, Centrum Studiów Polska–Azja i Histmagu

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo