Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Globalne bezpieczeństwo a zmiany klimatu – Grzesiowski, Erbel, Zalewski, Maksymowicz [Zielony Ordokonserwatyzm]

Globalne bezpieczeństwo jest silnie związane z ekologią i zmianami klimatu. Jak wpływają one na zdrowie, bezpieczeństwo żywnościowe i porządek społeczny? Debata z cyklu "Zielony Ordokonserwatyzm" z udziałem dr. Pawła Grzesiowskiego, dr Joanny Erbel oraz dr. Krzysztofa Zalewskiego. Prowadzi dr Stanisław Maksymowicz
Wesprzyj NK

Zapraszamy na debatę z cyklu „Zielony Ordokonserwatyzm” z udziałem dr. Pawła Grzesiowskiego, Głównego Inspektora Sanitarnego, dr Joanny Erbel,  Dyrektorki ds. protopii CoopTech Hub oraz dr. Krzysztofa Zalewskiego, Dyrektora Instytutu Boyma.

Debatę prowadzi dr Stanisław Maksymowicz.

Debata zorganizowana w ramach programu „Zielony Ordokonserwatyzm” Nowej Konfederacji, Fundacji Futura Iuventa i Fundacji Światowy Ruch Katolików na Rzecz Środowiska.

Więcej na stronie: Zielony Ordokonserwatyzm – Nowa Konfederacja. Jeśli chcesz pomóc nam w rozwijaniu projektu, możesz to zrobić TUTAJ.

dr Paweł Grzesiowski

  • Są kraje, gdzie sześćdziesiąt-siedemdziesiąt procent populacji jest zakażona wirusem HIV. Ci ludzie przemieszczają się do Polski, do Europy, na północ.
  • To są zjawiska, które mogą oznaczać dla nas ogromne zmiany w epidemiologii różnych chorób. Gruźlica, HCV – to wszystko są wirusy czy bakterie, które mogą stać się problemem, gdy na naszym terenie pojawi się populacja obywateli krajów, gdzie te choroby występują znacznie częściej. W ich organizmach te drobnoustroje mogą do nas dotrzeć.
  • Innym problemem są nagłe zmiany pogodowe. Nagłe zjawiska gwałtowne, jak ogromne opady lub bardzo rzadkie opady, powodują określone zmiany w środowisku. Bardziej obawiamy się tych nagłych opadów, powodzi i uszkodzenia infrastruktury. Widzimy, jak to się dzieje w miejscach, gdzie takie opady się już pojawiły – dochodzi do uszkodzenia infrastruktury wodnej i kanalizacyjnej. Mogą wystąpić zaburzenia dostaw prądu, a dzisiaj wszystko jest na prąd.
  • Uszkodzenie prądu oznacza przerwanie zimnego łańcucha, a więc tam, gdzie używamy chłodzenia do przechowywania produktów żywnościowych czy leków, to wszystko ulega wówczas niekorzystnym ekspozycjom termicznym. Może być konieczność niszczenia dużej ilości żywności, która ulegnie przegrzaniu i zepsuciu. W takich sytuacjach mogą pojawić się patogeny. Powszechnie mówimy o zagrożeniu cholerą, która jest naturalnym składnikiem wody i w momencie masywnych zdarzeń, jak powódź, może dojść do epidemii.
  • Dezinformacja jest piekielnym zagrożeniem, nie mniej istotnym niż wirus, bakteria, upał czy zatrute środowisko. Zatrute środowisko informacyjne produkuje ludzi, którzy nie podejmują racjonalnych decyzji. To jest dla mnie ogromne zmartwienie, że w tej chwili nie umiemy skutecznie walczyć z dezinformacją i przegrywamy w większości obszarów.

dr Joanna Erbel

  • Należy oddać ludziom faktyczne prawo decydowania o sposobach reagowania na konflikty. Może to być najbardziej racjonalne rozwiązanie, ponieważ będziemy crowdsourcować wiedzę. W kulturach hierarchicznych, gdzie nie słucha się siebie nawzajem, unikalne rozwiązania nie mogą być wprowadzone.
  • Wszystkie zielone, progresywne, prospołeczne rozwiązania, przygotowujące nas na przyszłość, weszły do miast dzięki osobom zgłaszającym projekty w budżetach partycypacyjnych. Pomimo głównych polityk udało nam się przejść przez ogromny kryzys migracyjny dzięki samodzielnej organizacji ludzi. Potrafimy to robić, ale potrzebujemy większych możliwości, czyli większej decentralizacji.
  • W modelu, który propagujemy jako spółdzielnia, chodzi o rozwój spółdzielczości jako formy prowadzenia demokracji ekonomicznej. W spółdzielni każda osoba ma jeden głos, niezależnie od wniesionego kapitału. Dzięki temu słuchamy siebie nawzajem i jesteśmy w stanie tworzyć mądrzejszą wspólnotę niż wtedy, gdyby decydowali tylko ci, którzy dysponują najwyższymi środkami.
  • Rozwiązania na wyzwania przyszłości są dwojakie: wysokotechnologiczne i niskotechnologiczne. Przykładem jest rewolucja, która wchodzi do miast, czyli przywracanie zieleni, nasadzenia, zmiany upraw, wprowadzanie nasadzeń śródpolnych i walka z erozją. To jest rewolucja, którą obecnie przechodzimy.
  • Pewne procesy są szybkie i nie mamy na nie wpływu, ale jedną z form adaptacji do zmian klimatu jest zwiększenie bioróżnorodności. Powinniśmy odejść od modelu europejskiego miasta szklanych wieżowców i wrócić do rozwiązań znanych od wieków, takich jak pasywne lodówki czy używanie chłodu ziemi do przechowywania produktów. Zmiana trybu pracy jest także istotna.
  • W Polsce już teraz część instytucji skraca godziny pracy, ponieważ prawo pracy nie pozwala pracować dłużej niż sześć i pół godziny w upale. Transformacja, którą przechodzimy, będzie głęboka i będzie służyła adaptacji do sezonowości oraz pracy w najgorszych warunkach z inną wydajnością.
  • Większa świadomość dobrostanu zwierząt oraz pochodzenia żywności jest bardzo ważna. Michał Kołodziejczak z Agrounii prowadził dużą kampanię edukacyjną, zachęcającą do zwracania uwagi na kraj pochodzenia produktów. Teraz, jako wiceminister, pilnuje, aby produkty były dobrze opisane.
  • Dzięki temu my, jako klienci, mamy pełną informację i możemy uprawiać patriotyzm gospodarczy. Aby uprawiać patriotyzm gospodarczy, trzeba mieć pełną informację. Działania te będą się rozwijać w wielu aspektach, gdzie zainteresowanie żywnością rośnie i jest międzysektorowe.
  • Wyzwań jest wiele, ale rolę regulatorów jakości mogą pełnić targowiska. Uzyskanie informacji o pochodzeniu żywności jest kluczowe. Możemy zapytać o pochodzenie produktów, mieć ulubionych rolników, a nawet odwiedzić ich osobiście. Przykładem jest nowo powstały ryneczek po sąsiedzku w Izabelinie, który zachęca rolników do opowiadania historii o pochodzeniu żywności, budując swoją ofertę reklamową wokół tych opowieści.

dr Krzysztof M. Zalewski

  • Wszystko zależy od tego, jak postrzegamy rzeczywistość i dane. W moim przekonaniu nie odchodzimy od globalizacji, zmieniamy jej model i cały czas będziemy zależni od świata. Jednocześnie nasz sposób myślenia staje się coraz bardziej insularny, co daje wrażenie, że możemy się zamknąć i uniezależnić od świata. To się chyba nie uda, dlatego proponuję bardziej ofensywną, aktywną postawę i stworzenie polskich pakietów rozwojowych, aby pomagać społecznościom i państwom radzić sobie z wyzwaniami tam, gdzie one są.
  • Mamy swoje technologie, mamy dobre doświadczenia, warto je multiplikować. Możemy mówić o budowie sieci straży pożarnej w Kenii czy o różnych innych doświadczeniach polskich organizacji pomocowych. Warto, aby za tym stanęło państwo i żeby każde państwo na świecie, które potrzebuje współpracy rozwojowej, mogło w to zainwestować.
  • Trzeba patrzeć na rozwiązania oferowane nie tylko przez państwa zachodnie i Amerykanów. Nie chodzi o odwracanie się od świata atlantyckiego, ale także o czerpanie inspiracji i świadomości zagrożeń z Azji, która najszybciej się rozwija. Te trendy mają coraz większe znaczenie również dla nas.
  • Jeśli patrzymy na klimat z punktu widzenia nauk o bezpieczeństwie żywnościowym i innych, musimy widzieć go nie tylko jako jedno z zagrożeń, ale jako multiplikator tradycyjnych wyzwań. Wyzwania migracyjne są jednym z takich przykładów. Wiadomo, że migracje są wyzwaniem i musimy się na to przygotować, tak jak mówił o tym doktor Grzesiowski.
  • W kwestii gazów cieplarnianych, dyskusje często prowadzą w mało obiecujące rejony. Prosta odpowiedź brzmi: „Wy już stworzyliście dobrobyt na paliwach kopalnych, więc proszę nas nie pouczać.” Potrzebujemy kapitału i technologii, aby dostosować się do zmian klimatu.
  • Przykłady Indii i Madagaskaru pokazują różne podejścia. Madagaskar cierpi z powodu katastrof klimatycznych, które powodują olbrzymie tragedie społeczne, podczas gdy Indie, mimo emisji gazów cieplarnianych, potrafią mitygować zagrożenia dzięki rozwiniętemu państwu. Ta strategia wydaje się być bardziej owocna z punktu widzenia dostosowywania się do zmieniających się warunków.
  • Dla mnie wstrząsające było, że w Indiach coraz częściej mówi się o klimatyzatorach jako elemencie praw człowieka, bo bez nich nie da się tam funkcjonować. Największą odpowiedzią na zmiany klimatu jest uniezależnienie lokalnych społeczności od lokalności.
  • To oznacza połączenie ich ze światem w taki sposób, aby produkty rolne mogły wypływać z tych społeczności, a pomoc mogła do nich docierać. Kluczowa jest tu konektywność, logistyka i inne aspekty infrastrukturalne.

Wesprzyj NK
Świat intelektualny – od uniwersytetów po media – nie nadąża dziś za gwałtownymi przemianami rzeczywistości politycznej, gospodarczej i społecznej, opisując je za pomocą kategorii z poprzednich epok. To zasadniczo obniża jakość rządzenia, które musi rozstrzygać dylematy przy użyciu wiedzy dostępnej w danej chwili. Deficyt tej ostatniej zwiększa ryzyko decyzji błędnych lub wręcz katastrofalnych, jak również – dominacji fałszywych ideologii. Polski dotyczy to w stopniu szczególnym, ze względu na trudne położenie geopolityczne i słabość intelektualną (uniwersytetów, mediów, think tanków).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo