Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Gen. Komornicki: Ukraińcy zmanipulowani do walki o cudze interesy?

Czy wszystko, co wiemy o wojnie na Ukrainie to manipulacja? Jakie wnioski dla Polski powinniśmy wyciągnąć z tego konfliktu? Jaka jest rola dowódcy operacji wojskowej? O tym w najnowszym odcinku "Pomówmy Realnie" z udziałem gen. Leona Komornickiego
  • Działania ukraińskiej armii, rozpoczęte ponad 5 miesięcy temu, nie miały nic wspólnego z kontrofensywą. W organizacji jej prowadzenia nie były przestrzegane fundamentalne zasady sztuki wojennej,
  • Ukraińska armia w wyniku nieodpowiedzialnych działań, które sztuka wojenna określa jako awanturnictwo, poniosła ogromne straty. W tego typu operacjach naczelną zasadą jest prowadzenie do jak najmniejszych strat,
  • Żołnierz jest najważniejszą tkanką każdej armii, to on decyduje ostatecznie o zwycięstwie lub porażce, jest najbardziej ulotny i wartościowy. Jeśli żołnierz się wykrwawi, to co z tego, że będzie amunicja?
  • Zasadą sztuki wojennej jest odcięcie agresora od zasobów. Nie da się pokonać go na swoim terytorium, jeśli nie stworzy się tam strefy antydostępowej. Bez tego nie wygrywa się wojny,
  • Jeśli dowódca świadomie wysyła swoich żołnierzy na śmierć to jest zbrodnia ludobójstwa wobec własnych żołnierzy. Na wojnie musi być zachowana równowaga między polityką a strategią wojenną. Nie może być tak, że politycy stawiają cele, które przekraczają możliwości armii, a to stało się na Ukrainie. Niedopuszczalne jest, aby dowódca szafował życiem własnych żołnierzy,
  • Cele polityczne w tej wojnie mają Amerykanie. Wybrzmiało to w wypowiedzi jednego z amerykańskich polityków: Ukraina tej wojny nie może przegrać, a Rosja nie może tej wojny wygrać,
  • Dzisiaj Bliski Wschód i to, co stało się na Morzu Czerwonym to nie jest przypadek. To ma ścisły związek z wojną na Ukrainie i za tym, w mojej ocenie, stoi Rosja,
  • Musimy zbudować własną, dostateczną zdolność obronną, ale także musimy budować sojusz na realnych podstawach, aby terytorium Polski nie stało się teatrem wojny. Chciałbym uczulić, aby z wojny na Ukrainie wyciągać konkretne wnioski – Stany Zjednoczone nie przyjęły do tej pory na siebie ryzyka strategicznego,
  • W Polsce szczycimy się martyrologią, tragedią narodową i bohaterszczyzną. Nie budujemy pomników naszych zwycięstw, a to kształtuje naszą tożsamość. Ile było mowy o pomniku zwycięstwa w Bitwie Warszawskiej – gdzie on dzisiaj jest?
  • Digitalizacja procesów decyzyjnych, wiara w symulatory, gry wojenne prowadzi do odrealnienia, a to nie może zastąpić ludzkiego rozumu i wyobraźni operacyjnej generałów, oficerów sztabu, dowódców wszystkich szczebli. Obecnie mamy odmóżdżone gry, gdzie nie widać człowieka – oparte na tym wnioski mogą być wyłącznie załącznikiem.
Świat intelektualny – od uniwersytetów po media – nie nadąża dziś za gwałtownymi przemianami rzeczywistości politycznej, gospodarczej i społecznej, opisując je za pomocą kategorii z poprzednich epok. To zasadniczo obniża jakość rządzenia, które musi rozstrzygać dylematy przy użyciu wiedzy dostępnej w danej chwili. Deficyt tej ostatniej zwiększa ryzyko decyzji błędnych lub wręcz katastrofalnych, jak również – dominacji fałszywych ideologii. Polski dotyczy to w stopniu szczególnym, ze względu na trudne położenie geopolityczne i słabość intelektualną (uniwersytetów, mediów, think tanków).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo