3. Łamanie zasad

3.1. Wielokrotne nowelizacje tych samych ustaw

Zasady techniki prawodawczej wymagają, by przy wielu nowelizacjach przedkładać projekty nowych ustaw. Mówi o tym § 83 „Zasad” (analogiczny przepis obowiązywał także we wcześniejszej ich wersji): przepisy ustawy mogą być zmieniane, a więc nowelizowane, albo odrębną ustawą nowelizującą, albo przepisem innej ustawy. Już w następnym paragrafie przewidziano jednak sytuacje licznych zmian i wielokrotnych nowelizacji. Zgodnie z „Zasadami” należy wówczas zrezygnować z nowelizacji na rzecz opracowania projektu nowej ustawy.

Zasada ta jest w znacznym stopniu ignorowana. Jest ona na tyle niedookreślona, że na ogół do opracowania nowej ustawy dochodzi dopiero w sytuacji, gdy wielokrotnie nowelizowana ustawa staje się dysfunkcjonalna. Przykładem może być ustawa o systemie oświaty, której tekst oryginalny z 1991 r. liczył 19 stron i doczekał się ponad stu nowelizacji. Ostatnia wersja ustawy liczyła już 193 strony. Do ustawy tej w czasie jej 26-letniej historii wydano 679 rozporządzeń, z których wiele nadal ma moc obowiązującą.

Zasada mówiąca, by przy wielu nowelizacjach przedkładać projekty nowych ustaw, jest w znacznym stopniu ignorowana

Projekt jednej z ostatnich nowelizacji (kadencja 6, druk 2957) liczył 148 stron plus drugie tyle uzasadnienia. Większość tych zmian odbiegała od celu nowelizacji (co jednak § 93 ust. 3 „Zasad” dopuszcza „wyjątkowo”, „w szczególnie uzasadnionych przypadkach”).

Inna ustawa, o rodowodzie jeszcze PRL-owskim, to ustawa z dnia 26 czerwca 1974 r. Kodeks pracy. Miała ona wg sejmowego Internetowego Systemu Aktów Prawnych 112 nowelizacji. Wydano do niej w sumie 1023 akty wykonawcze, z których wiele dawno uchylono.