Geoekonomia Chin. Jak powstaje nowy ład światowy

5. Zasady zarządzania

Partia komunistyczna nie legitymizuje swojej władzy poprzez demokrację wyborczą znaną w systemach politycznych państw Zachodnich. Chińskie elity uznają demokrację za ustrój niestabilny i prowadzący do podziałów społecznych, a tym samym utrudniający strategiczne zarządzanie112. Zamiast tego preferują system merytokratyczny (w praktyce przypominający oświecony absolutyzm), w którym selekcja na stanowiska publiczne nie wynika jedynie z umiejętności marketingowych lub obietnic wyborczych, ale rzeczywistych zdolności kandydatów do rządzenia, weryfikowanych podczas kolejnych etapów kariery publicznej (podobnie jest w przedsiębiorstwach państwowych)113.

Chiny preferują system merytokratyczny (w praktyce przypominający oświecony absolutyzm), w którym selekcja na stanowiska publiczne nie wynika jedynie z umiejętności marketingowych lub obietnic wyborczych, ale rzeczywistych zdolności kandydatów do rządzenia, weryfikowanych podczas kolejnych etapów kariery publicznej

Według naukowców114 chiński model kapitalizmu (określany jako „sino-kapitalizm”) opiera się na dwóch ważnych elementach. Pierwszym jest duży wpływ rządu na rozwój gospodarczy115. Natomiast drugim jest wysoka jakość kapitału społecznego, opierającego się na zaufaniu i zasadzie wzajemności. Niejednokrotnie jest to wzmacniane przez powiązania rodzinne lub klientelistyczne, a niekiedy nawet mafijne (rola tzw. triad116). Nierzadko elementem omawianych relacji społecznych jest przynależność do partii komunistycznej lub powiązania ze służbami specjalnymi. Dla gospodarki chińskiej znacznie mniejszą wagę niż na Zachodzie mają formalne regulacje prawne, a dużo większe kapitał społeczny, czyli normy zaufania i wzajemności oraz kontrola polityczna sprawowana w ramach rządzącej partii. Przejawem kapitału społecznego są nieformalne sieci kooperacyjne (quanxi), a także szeroko rozwinięta diaspora chińska zarówno w Azji, jak i na całym świecie117. Niewątpliwie wartości kultury społecznej sprzyjały wymianie gospodarczej i budowaniu silnej pozycji eksportowej ChRL na rynkach globalnych.

Podstawowym celem rządu jest dążenie do zdobycia przewagi geopolitycznej bez uciekania się do wojny. Chodzi o skumulowanie tak dużego potencjału i uzależnienie od siebie innych państw, aby nie mogły one podjąć wrogich działań, zwłaszcza sięgając po instrumenty militarne. W tym celu zasadnicze znaczenie mają środki gospodarcze, które służą zdobyciu przewag technologicznych, a następnie również wojskowych. Duże znaczenie ma tutaj działanie asymetryczne, a więc zdobywanie supremacji kosztem największych rywali118. Chiny posługują się tą taktyką zarówno w regionie, jak i w skali światowej, a niektórzy uznają, że jest to tylko kwestia czasu, aż włączą do własnej strefy wpływów sojuszników USA w regionie, na przykład Japonię lub Koreę Południową119. Z tej perspektywy wielce prawdopodobne wydaje się być również zjednoczenie ChRL z Tajwanem. Tym bardziej, że według analityków systematycznie rośnie potencjał militarny ChRL w regionie, a jednocześnie maleje tutaj znaczenie sił zbrojnych USA120.

Chinom chodzi o skumulowanie tak dużego potencjału i uzależnienie od siebie innych państw, aby nie mogły one podjąć wrogich działań, zwłaszcza sięgając po instrumenty militarne. W tym celu zasadnicze znaczenie mają środki gospodarcze, które służą zdobyciu przewag

Chińczycy cenią sobie działania pilotażowe i eksperymentalne w polityce rozwoju, zanim wprowadzą określone rozwiązania w szerszej skali. Inną cechą chińskiej transformacji było podejście gradualne, a więc odrzucające praktykowaną np. w Europie Środkowej „terapię szokowego” przejścia z komunizmu do kapitalizmu. Celem nie było jak najszybsze przyjęcie wzorców wolnorynkowych, zwłaszcza tych nawiązujących do neoliberalnej doktryny ekonomicznej. Chodziło raczej o stopniowe wprowadzanie konkurencji na rynku wewnętrznym w celu konsekwentnego budowania przewag chińskich przedsiębiorstw w globalnej gospodarce. Jednocześnie starano się nie dopuścić do nadmiernego uzależnienia gospodarki od zewnętrznych podmiotów, co mogło osłabić jej potencjał wewnętrzny. Podejście gradualne i pilotaż nie przeszkadzają, aby na późniejszym etapie stosować cały wachlarz instrumentów, zwłaszcza wówczas, kiedy chodzi o skuteczne zrealizowanie zakładanych celów strategicznych. W takim wypadku władze ChRL cechuje podejście holistyczne, które wykorzystuje jednocześnie wiele środków na szeroką skalę.

Niektórzy naukowcy121 klasyfikują chińską transformację gospodarczą jako połączenie keynesizmu z azjatyckim modelem państwa rozwojowego. Była ona silniej zdecentralizowana aniżeli w innych „tygrysach azjatyckich”. Celem było wyzwolenie oddolnego potencjału i włączenie słabiej rozwijających się obszarów kraju do procesów modernizacji. Wyrazem tej polityki była decentralizacja finansów publicznych oraz wprowadzenie szeregu zachęt i mechanizmów kontrolnych wymuszających oddolne inwestycje władz lokalnych. Przykładem takich działań było wspieranie przedsiębiorczości w mniejszych miastach i na obszarach wiejskich (Town-ship oraz Village Enterprises)122, szereg zachęt podatkowych dla inwestycji, system oceny oraz promocji kadr prowincjonalnych i lokalnych w odniesieniu do wyników ekonomicznych itp. Niektórzy uznają123, że transformacja ChRL była łatwiejsza, gdyż była dokonywana w warunkach państwa autorytarnego i bez obciążeń charakterystycznych dla demokracji zachodnich (np. bez rozbudowanego systemu opieki społecznej)124.

Chińska transformacja gospodarcza silniej zdecentralizowana aniżeli u innych „tygrysów azjatyckich”. Wyrazem tej polityki była decentralizacja finansów publicznych oraz wprowadzenie szeregu zachęt i mechanizmów kontrolnych wymuszających oddolne inwestycje władz lokalnych

Istotą zarządzania rozwojem były cele geoekonomiczne. Ważna była przy tym asertywność wobec zagranicznych nacisków politycznych. Przykładem tego było długotrwałe sprzeciwianie się międzynarodowej presji na aprecjację chińskiej waluty. Jak wcześniej wspomniałem, polityka kursu walutowego była ważnym narzędziem wspierania konkurencyjności krajowej gospodarki i promowania eksportu. Geopolityczna autonomia Pekinu pozwalała w dużym stopniu na bagatelizowanie nacisków zewnętrznych. Kontrastuje to z sytuacją Japonii, która w latach 80-tych XX wieku została zmuszona przez USA do rewaluacji jena. Miało to zmniejszyć nierównowagę wzajemnych relacji handlowych i ograniczyć deficyt Stanów Zjednoczonych. Naukowcy uznają125, że kluczowa dla tej decyzji była zależność geopolityczna Japonii oraz wykorzystanie tego przez USA do wywierania nacisków w obszarze polityki walutowej.

Chińska strategia geoekonomiczna jest zorientowana na cele długofalowe, choć elastycznie dostosowywana do zmieniających się uwarunkowań lokalnych i zewnętrznych126. Na początku transformacji celem było włączenie do globalnej gospodarki i maksymalizowanie korzyści własnych, ale bez podważania amerykańskiej supremacji w ramach ładu gospodarczego i w najważniejszych instytucjach międzynarodowych. Na późniejszym etapie pojawiły się dążenia do rekonfiguracji władzy w tych instytucjach na korzyść mocarstw wschodzących oraz w zawiązku z potrzebą większego respektowania chińskich interesów. Dotyczyło to w pierwszym rzędzie instytucji o charakterze gospodarczym i finansowym, takich jak Międzynarodowy Fundusz Walutowy, Bank Światowy oraz grupa G-20127. Nie pociągało to jednak za sobą większego zaangażowania strony chińskiej w stabilizowanie ładu gospodarczego i geopolitycznego, który był uznawany za zbyt silnie podporządkowany interesom amerykańskim. Chińczycy budowali stopniowo różnego typu instytucje regionalne, które wzmacniały ich wpływy geoekonomiczne w uznawanych za strategiczne obszarach świata (Azji, Afryce, Ameryce Łacińskiej, na Bliskim Wschodzie)128. Szczególne znaczenie miała co zrozumiałe – Azja, gdzie chodziło nie tylko o wzmocnienie własnej pozycji, ale również osłabienie geopolitycznej roli Stanów Zjednoczonych i ich sojuszników. Chińskie elity coraz odważniej domagały się też respektowania własnych interesów, czego najlepszym przykładem były zatargi terytorialne z najbliższymi sąsiadami nasilające się od roku 2008129. Natomiast w skali globalnej promowany był ład wielobiegunowy, mający być alternatywą dla dominacji USA (lub Zachodu).

Chińczycy budowali stopniowo różnego typu instytucje regionalne, które wzmacniały ich wpływy geoekonomiczne w uznawanych za strategiczne obszarach świata (Azji, Afryce, Ameryce Łacińskiej, na Bliskim Wschodzie)

Niektórzy intelektualiści europejscy130 już na początku XXI wieku prognozowali hegemonię ChRL. Także chińskie elity dyskutowały tę kwestię i przygotowywały się do kolejnego etapu rozwoju geoekonomicznego131. Miałby on bazować na dominującej roli Chin w gospodarce globalnej. Warto przypomnieć, że byłby to powrót do sytuacji sprzed 1820 roku, kiedy chińska gospodarka przez stulecia była największą w skali światowej132. Ale miałoby to znacznie większe konsekwencje geopolityczne niż w przeszłości. Mogłoby bowiem prowadzić do objęcia przez Pekin przywództwa geopolitycznego i zastąpienia obecnych instytucji ładu amerykańskiego przez własne.

Z biegiem czasu polityka gospodarcza ChRL ulegała więc elastycznym dostosowaniom. Na przykład pod wpływem kryzysu, który rozpoczął się w 2008 roku w USA i UE, zintensyfikowano inwestycje produkcyjne oraz uzupełniono profil gospodarki eksportowej o zwiększanie roli popytu wewnętrznego. Prowadziło to m.in. do wzrostu kosztów płacy (chińskie władze zwiększały płacę minimalną), co jednak nie zmniejszało konkurencyjności chińskiej gospodarki. Było to związane z inwestycjami technologicznymi działających tu przedsiębiorstw oraz obejmowaniem przez krajowe firmy kluczowej pozycji w łańcuchach wartości produkcji w coraz większej liczbie branż. Wynikało też z dynamicznego rozwoju własnych sieci kooperacyjnych chińskich firm w regionie i na świecie (w tym przenoszenia produkcji do krajów o niższych płacach). Chiny pozostawały atrakcyjnym rynkiem dla wielu inwestorów zagranicznych, a władze zdawały się jeszcze bardziej rygorystycznie regulować dostęp inwestorów do tego rynku, co wynikało m.in. z polityki pobudzenia popytu wewnętrznego133.

112 G. Allison, op. cit., s. 107-131.

113 Por. D.A. Bell, The China Model Political Meritocracy and the Limits of Democracy, Princeton University Press, Princeton 2015.

114 Por. Ch. A. McNally, Sino-Capitalism. China’s Reemergence and the International Political Economy, World Politics, 2012, vol. 64, nr 4, s. 741-776.

115 W polskiej literaturze np.: B. Góralczyk, Przebudzenie smoka: powrót Chin na scenę globalną, Warszawa: Wydawnictwo Rambler 2012, s. 127-129.

116 M. Booth, The Dragon Syndicates: The Global Phenomenon of the Triads, Basic Books, New York 2001.

117 Por. A. Gwiazda, op. cit., s. 54-56.

118 J. Holslag, op. cit., s. 174.

119 G. Allison, op. cit., s. 3-25.

120 A. Townshend, B. Thomas-Noone, M. Steward, Averting Crisis: American strategy, military spending and collective defence in the Indo-Pacific, The United States Studies Centre at the University of Sydney, 19 August 2019.

121 Por. A.Y. So, op. cit., s. 50, 55; M. Ferchen, op. cit., s. 400.

122 Szerzej: J. Unger, The Transformation of Rural China, M.E. Sharpe, Armonk 2002.

123 A.Y. So, op. cit., s. 55, 58, 60; A. Subramanian, The Inevitable Superpower, op. cit., s. 70.

124 Wielu badaczy miało nadzieję, że model transformacji w ramach państwa autorytarnego się z czasem wyczerpie: np. M. Pei, China’s Trapped Transition. The Limits of Developmental Autocracy, Harvard University Press, Cambridge – London 2006.

125 Por. R. Gilpin, The Challenge of Global Capitalism. The World Economy in the 21st Century, Princeton University Press, Princeton 2000, s. 230-231; G. Arrighi, Adam Smith in Beijing, op. cit., s. 257-258.

126 Ch.Y. Woon, China’s Contingencies… op. cit., s. 69, 77.

127 Por. P. Ferdinand, J. Wang, China and the IMF: from mimicry towards pragmatic international institutional pluralism, International Affairs, 2013, vol. 89, nr 4, s. 895-910.

128 S. Breslin, China and the global order: signaling threat or friendship? International Affairs, 2013, vol. 89, nr 3, s. 615-634.

129 D. Shambaugh, op. cit., s. 10; Z. Tuosheng, Disputes over Territories and Maritime Rights and Interests. Their Political Economic Implications, [w:] A. Goldstein, E. D. Mansfield (red.): The Nexus of Economics, Security, and International Relations in East Asia, Stanford University Press, Stanford 2012, s. 120-143.

130 Np. M. Jacques, When China rules the world: the end of the western world and the birth of a new global order, Penguin, New York 2009.

131 Por. D. Shambaugh, op. cit., s. 28, 132; R. Schweller, X. Pu, After unipolarity: China’s visions of international order in an era of U.S. decline, International Security, 2011, vol. 36, nr 1, s. 41–72; W. Callahan, Chinese visions of world order: post-hegemonic or a new hegemony?, International Studies Review, 2008, vol. 10, nr 4, s. 749–761.

132 A. Maddison, Chinese Economic Performance in the Long Run: 960-2030 AD, OECD, second edition, Paris 2007.

133 Por. J. Anderlini, Neighbors’ woes offer warning to China, Financial Times, 21 January 2014, s. 3.