Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Szokowa reprywatyzacja

Niejedna formacja w historii III RP prezentowała projekt ustawy reprywatyzacyjnej, jednak tylko jedna z nich działa pod wpływem impulsu.
Wesprzyj NK
Restytucja mienia to jeden z podstawowych postulatów sprawiedliwości okresu przejściowego. O konieczności jej przeprowadzenia na wczesnym etapie transformacji ustrojowej przekonać mogliśmy się w ostatnich latach, które przyniosły nieprawidłowości i afery przy zwrocie mienia znacjonalizowanego w okresie komunizmu. Zaniechanie uregulowania stosunków własnościowych w Polsce nadało pojęciu reprywatyzacji, które jest najczęstszym określeniem dla procesu powrotu własności z domeny publicznej do domeny prywatnej, negatywne konotacje. W atmosferze legislacyjnego zaniechania oraz dewaluacji podstawowych pojęć, Ministerstwo Sprawiedliwości zdecydowało się przedstawić założenia do KOLEJNEGO projektu, dotyczącego reprywatyzacji. Niestety projekt zaprezentowano bazując w dużej mierze na populizmie i przyznając się wprost do braku szacunków niezbędnych do jej dalszego procedowania. Reprywatyzacja dokonywana jest od 1989 r. przy użyciu podstawowych instytucji prawa administracyjnego i cywilnego takich jak: wznowienie postępowania,...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

Jakub Żak
prawnik, doktorant na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Gdańskiego, od lat zajmujący się tematyką reprywatyzacji w wyspecjalizowanej w tym zakresie kancelarii prawnej, autor pracy pt. „Reprywatyzacja mienia nieruchomego na obszarze byłego Wolnego Miasta Gdańska"

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Jedna odpowiedź do “Szokowa reprywatyzacja”

  1. Krysia pisze:

    Witam. Aktualny projekt ustawy reprywatyzacyjnej figurował bodajże około dwóch lat temu na liście sejmowych projektów ustaw, jako zgłoszony przez PIS. Został teraz zaktualizowany o sprawy z zakresu reprywatyzacji gruntów warszawskich. Wnioskuję z tego , że wcześniejsze obietnice PIS dotyczące majątków ziemskich były przynętą dla wyborców. Ile jest warta obietnica polityka? Szkoda gadać.

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo