Nie masz czasu na zapoznanie się z całością artykułu?
Wystarczy, że klikniesz ikonę „oznacz artykuł do przeczytania później”. Wszystkie zapisane publikacje znajdziesz w profilu czytelnika

Niemcy: solidarni wobec Ukrainy, oburzeni działaniami Rosji. Ale nie wszyscy

Niemcy są podzieleni jeśli chodzi o opinię na temat wojny. W badaniach opinii publicznej w RFN wyraźnie widać różnicę między zwolennikami nacjonalistycznej partii AfD i całą resztą
Wesprzyj NK
Niemcy przeżywają silne turbulencje polityczne po inwazji Rosji na Ukrainę. W ich dotychczasowej polityce wschodniej mieściła się szeroko zakrojona współpraca z Moskwą. „Wielu Niemców, i nie tylko Niemców, zakładało, że bliskie stosunki handlowe, a przede wszystkim powiązania dotyczące surowców, pozwolą włączyć Rosję do stabilnego porządku europejskiego” – tłumaczył się Sigmar Gabriel, wicekanclerz w gabinecie Angeli Merkel. Ta polityka doznała silnych ciosów, a według prof. Arkadiusza Stempina została nawet złożona do grobu (choć ostatnie dni wskazują na spowolnienie tego procesu). Jednak nie wszyscy Niemcy są zwolennikami ochłodzenia relacji z Rosją. Do 19 kwietnia oficjalnie zarejestrowano w Niemczech 359 904 uchodźców ukraińskich (według federalnego ministerstwa spraw wewnętrznych, jest ich dużo więcej, jednak proces rejestracji następuje powoli). To 7,2% wszystkich uchodźców, którzy opuścili Ukrainę...

Chcesz uzyskać darmowy dostęp do całości materiału?

Zaloguj się do swojego konta lub utwórz nowe konto i zapisz się do newslettera

główny ekspert do spraw społecznych Nowej Konfederacji, socjolog, publicysta (m.in. "Więź", "Rzeczpospolita", "Dziennik Gazeta Prawna"), współwłaściciel Centrum Rozwoju Społeczno-Gospodarczego, współpracownik Centrum Wyzwań Społecznych Uniwersytetu Warszawskiego i Ośrodka Ewaluacji. Główne obszary jego zainteresowań to rozwój lokalny i regionalny, kultura, społeczeństwo obywatelskie i rynek pracy. Autor zbioru esejów "Od foliowych czapeczek do seksualnej recesji" (Wydawnictwo Nowej Konfederacji 2020) oraz dwóch wywiadów rzek; z Ludwikiem Dornem oraz prof. Wojciechem Maksymowiczem. Wydał też powieść biograficzną "G.K.Chesterton"(eSPe 2013).

Nasi Patroni wsparli nas dotąd kwotą:
9 717 / 26 000 zł (cel miesięczny)

37.37 %
Wspieraj NK Dołącz

Komentarze

Dodaj komentarz

Zobacz

Zarejestruj się i zapisz się do newslettera, aby otrzymać wszystkie treści za darmo